Opolskie EDUKO 2018 to konkurs grantowy, którego celem jest rozwój i promocja edukacji kulturowej rozumianej jako wszelkie działania, które przygotowują różne jednostki do aktywnego i twórczego uczestnictwa w kulturze.

Efektem działań mają być przedsięwzięcia o wysokiej jakości merytorycznej przyczyniające się do pobudzania lokalnej wspólnoty obywatelskiej, wykorzystujące połączenie edukacji i animacji kulturowej do twórczego udziału w kulturze dzieci i młodzieży oraz ich opiekunów prawnych.

Rok 2018 jest w województwie opolskim rokiem 20-lecia samorządności wojewódzkiej i powiatowej. Organizator konkursu, którym jest Muzeum Śląska Opolskiego, zachęca do tworzenia wieloaspektowych inicjatyw mających na celu rozwijanie wśród odbiorców wartości niezbędnych do budowy społeczeństwa obywatelskiego świadomego roli samorządności.

Do konkursu mogą przystąpić osoby fizyczne, ale także podmioty sektora publicznego i organizacje pozarządowe prowadzące działalność edukacyjną i kulturalną w województwie opolskim, które zrealizują w naszym regionie projekt z zakresu edukacji i animacji kulturowej skierowany do dzieci, młodzieży i ich opiekunów prawnych, oparty na partnerskiej współpracy między sektorem oświaty i kultury, popularyzujący rozwój wspólnoty opartej na samorządności i najważniejszych wartościach obywatelskich, takich jak odpowiedzialność, tolerancja i uspołecznienie, ponieważ samorządność jest istotą wspólnoty lokalnej.

W Opolu odbyło się pierwsze z dwóch spotkań, w których muszą uczestniczyć osoby biorące udział w konkursie. Podczas tego szkolenia uczestnicy uczyli się między innymi jak napisać dobry projekt z zakresu edukacji kulturowej i zapoznali się szczegółowo z regulaminem konkursu. Kolejne spotkanie 9 kwietnia.

Udostępnij:
Wspieraj wolne media

Skomentuj

O Autorze

Dziennikarz, publicysta, dokumentalista (radio, tv, prasa) znany z niekonwencjonalnych nakryć głowy i czerwonych butów. Interesuje się głównie historią, ale w związku z aktualną sytuacją społeczno-polityczną jest to głównie historia wycinanych drzew i betonowanych placów miejskich. Ma już 65 lat, ale jego ojciec dożył 102. Uważa więc, że niejedno jeszcze przed nim.