O obecnie obowiązujących trendach i makijażu zimą rozmawialiśmy z makijażystką Aleksandrą Horodyską. Czytajcie do końca – specjalnie dla naszych Czytelników wspólnie z Olą przygotowaliśmy konkurs!

Okres zimowy wiąże się nie tylko z koniecznością wymiany ubrań i produktów do pielęgnacji skóry. Warto w tym czasie zmienić także nawyki makijażowe. Latem możemy sobie pozwolić na to, żeby nie zasłaniać twarzy fluidem, a jedynie musnąć ją ciepłymi odcieniami bronzerów, różów i cieni do powiek. A jak makijaż powinien wyglądać zimą?

– Ze względu na temperaturę możemy przejść do cięższych produktów, a w kolorystyce – w chłodniejsze tony – tłumaczy Ola. – Na usta co roku wracają mocne kolory. To makijaż najłatwiejszy do wykonania, bo wystarczy tylko fluid, tusz do rzęs i czerwona pomadka.

Tegoroczne trendy makijażowe opierają się na tak zwanym „natural glow”, czyli naturalnym błysku skóry. Nie inaczej jest w przypadku makijażu ust i oczu. Świecić ma się nie tylko w sylwestrową noc, ale przez cały sezon zimowy 2018/2019.

– Do łask zdecydowanie wracają błyszczyki. Powoli odchodzimy od matu, który postarza, oraz mocnego konturowania a’la Kim Kardashian – tłumaczy Ola. – Ale w makijażu piękne jest to, że tak naprawdę nie ma żadnych reguł. Najważniejsze, żeby czuć się dobrze ze sobą. Dlatego moim klientkom nigdy nic nie narzucam, a jedynie proponuję pewne rozwiązania.

Aleksandra Horodyska jest tak zwaną „mobilną makijażystką” – dojeżdża do swoich klientek. Wykonane przez nią makijaże możecie zobaczyć na jej stronie na Facebooku i profilu na Instagramie.

A jeśli chcielibyście, aby na Waszej twarzy pojawił się profesjonalny makijaż w wykonaniu Oli, wystarczy, że w komentarzach pod postem na Facebooku napiszecie, na jaką okazję mogłaby umalować Was Ola. Spośród komentarzy wylosujemy osobę, która wygra jeden darmowy makijaż.

Fot. Kinga Tokarz
Film. Kinga Tokarz/Tomasz Chabior

Udostępnij:
Wspieraj wolne media

Skomentuj

O Autorze

Zawsze Pewnie, Zawsze Konkretnie