Tradycyjnie z końcem października Morsy z Dobrzenia Wielkiego rozpoczęły swój sezon.

Pomimo silnego wiatru grupa sześciu śmiałków (w tym nieśmiało autor) weszli do wody w dobrzeńskim Balatonie. Temperatura powietrza wynosiła 9 stopni, woda miała około sześciu. To nie przeszkodziło, tym najtwardszym spędzić w wodzie dwudzieścia minut. Był też jeden pływak, który pozwolił sobie na przepłynięcie sporego odcinka Balatonu.

Morsowanie to doskonała forma hartowania zdrowia. Ci, co regularnie zażywają zimnych kąpieli, nie wiedzą co to katar i przeziębienie. Jak mówią, nie ma w zasadzie przeciwwskazań do tego, by stać się morsem. Najważniejsze to się przełamać i po prostu wejść do wody. Przed wejściem niezbędna jest oczywiście rozgrzewka. W Dobrzeniu jest to obowiązkowa runda w stroju kąpielowym wokół Balatonu. Jeśli chodzi o „sprzęt” do uprawiania tej dyscypliny. Wystarczy mieć czapkę, rękawiczki i buty typu aqua dostępne np. w Decathlonie.

Dobrzeńskie Morsy spotykają się w każdą niedziele o godzinie 15.00 na kąpielisku Balaton. Jeżeli ktoś z Państwa chciałby spróbować tej formy aktywności w imieniu dobrzeńskich Morsów serdecznie zachęcamy Państwa do przyjścia.

fot. Jakub Strumiński

Udostępnij:
Wspieraj wolne media

Skomentuj

O Autorze

Redaktor, dziennikarz, fotoreporter.