Nietrzymanie moczu (NTM) to objaw polegający na niekontrolowanym wycieku moczu. Jest to poważny problem społeczny, schorzenie to dotyczy na świecie około 1/3 populacji kobiet (w Polsce to ponad 4 miliony kobiet). Częstość występowania i objawy nasilają się z wiekiem.

Wśród przyczyn NTM dominuje wysiłkowe NTM, mieszane NTM i naglące NTM. Wysiłkowe nietrzymanie moczu to objaw polegający na mimowolnym wycieku moczu podczas wysiłku, kichania lub kaszlu. Naglące nietrzymanie moczu to objaw polegający na mimowolnym wycieku moczu, któremu towarzyszy lub poprzedza go uczucie nagłego parcia na mocz. Może występować w różnych formach, na przykład jako częste popuszczanie niewielkich ilości moczu pomiędzy wizytami w toaletach lub jako nagły wyciek powodujący całkowite opróżnienie pęcherza. Jeżeli kobieta popuszcza mocz zarówno podczas wysiłku, jak i przy nagłych parciach, mówimy o mieszanym typie nietrzymania moczu.

Inne przyczyny NTM to: sytuacyjne (np. popuszczanie podczas śmiechu lub stosunku płciowego); związane z przepełnieniem pęcherza (ulewanie); wynik wad wrodzonych układu moczowego (objawy występują wtedy od dawna i stale); przetoki moczowe będące powikłaniem operacji, urazów, porodów, czy radioterapii narządów miednicy; neurogenne dysfunkcje pęcherza, a także nietrzymanie związane z infekcją dolnych dróg moczowych. Niektórzy badacze uważają, że na wystąpienie wysiłkowego NTM mogą mieć wpływ predyspozycje genetyczne. Ma to tłumaczyć jego występowanie u kobiet w młodszym wieku.

Aby właściwie rozpoznać chorobę lekarz przeprowadza dokładny wywiad lekarski.
W zbieraniu wywiadu pomocne są specjalnie przygotowane ankiety, jak na przykład kwestionariusz Gaudenza.

Kwestionariusz do oceny nietrzymania moczu:

Nietrzymanie moczu u kobiet – rodzaje, diagnostyka i leczenieU pacjentki konieczne jest również wykonanie badania moczu, ponieważ infekcje dróg moczowych, takie jak zapalenia pęcherza, również mogą objawiać się popuszczaniem. W razie rozpoznania infekcji, przed dalszą diagnostyką pacjentkę poddaje się leczeniu antybiotykami.

Dalej poleca się pacjentce wypełnienie dzienniczka mikcji, z którego dowiemy się, ile razy pacjentka oddaje mocz w dzień i w nocy, przy jakich okazjach wystąpiło popuszczenie oraz ile spożywa płynów i ile moczu oddaje podczas każdej mikcji, a ile po przetrzymaniu do uczucia bardzo silnego parcia.

Kolejnym ważnym elementem w diagnostyce jest ocena, czy pacjentka potrafi opróżnić całkowicie pęcherz oddając mocz w sposób naturalny, czyli bez wypierania (pomagania sobie pracą tłoczni brzusznej). Wykonuje się więc badanie usg układu moczowego, w którym oprócz oceny anatomicznej nerek, bardzo istotną częścią jest pomiar objętości pęcherza przed i po wizycie w toalecie.

Badanie pacjentki ma ocenić warunki anatomiczne (położenie ujścia cewki), ewentualne istnienie obniżenia przedniej ściany pochwy, które należałoby skorygować operacyjnie. W przypadku wywiadu sugerującego wysiłkowe nietrzymanie moczu przeprowadza się próbę kaszlową, a gdy jest dodatnia, próbę kaszlową po podparciu cewki. Symuluje to efekt działania taśmy, którą można pacjentce założyć pod cewkę – jest to obecnie najpopularniejsza i najskuteczniejsza metoda operacyjnego leczenia tego schorzenia.

Ostatnim elementem diagnostyki jest badanie urodynamiczne. Ma ono zastosowanie każdorazowo przed planowaną operacją – ułatwia wybór metody leczenia lub wykonuje się je w przypadku braku jasności co do postawionej diagnozy bądź gdy zalecone leczenie nie przyniosło oczekiwanego rezultatu. Badanie urodynamiczne służy do oceny działania dolnych dróg moczowych – pęcherza, zwieraczy i cewki.

Leczenie nietrzymania moczu obejmuje naukę odpowiednich zachowań, fizykoterapię, leczenie farmakologiczne i zabiegowe. Wybór metody leczenia uzależniony jest od typu dolegliwości.

Przy niewielkim nasileniu objawów można zalecić pacjentce trening pęcherza – próbę opóźniania pójścia do toalety aż do uczucia naprawdę silnego parcia. Może to pomóc w rozciąganiu ścian pęcherza i zwiększania jego objętości. Taki trening możliwy jest w domu, gdzie dostęp do toalety jest szybki. Kobietom długo przebywającym poza domem zaleca się regularne oddawanie moczu – co 2 – 3 godziny – niż czekanie aż dopadnie ich nagłe i silne uczucie parcia. Wskazane jest również ograniczenie spożycia alkoholu, kawy i kwaśnych pokarmów (działają moczopędnie) oraz zrzucenie wagi i zwiększenie aktywności fizycznej (o czym za chwilę).

Ćwiczenia fizyczne mają na celu usprawnić mięśnie przepony miednicy, odpowiedzialne za kontrolę trzymania moczu. Doświadczony fizjoterapeuta oprócz ćwiczeń może zastosować również leczenie za pomocą specjalnych urządzeń do elektrostymulacji tych mięśni. Ważne jest to, że zarówno
ćwiczenia, jak i elektrostymulacje mogą być skuteczne w leczeniu nietrzymania moczu wysiłkowego i z parcia, o małym nasileniu.

Leczenie farmakologiczne stosowane po rozpoznaniu nietrzymania moczu z parcia lub mieszanego powoduje uspokojenie ścian pęcherza, co objawia się zmniejszeniem częstotliwości oddawania moczu, zwiększeniem objętości pęcherza, osłabieniem parć naglących. Jeżeli tabletki nie okażą się wystarczająco skuteczne, można zastosować Botox, wstrzykiwany do ścian pęcherza za pomocą wprowadzonego przez cewkę cienkiego przyrządu.

Leczenie operacyjne (na przykład wszczepienie pod cewkę taśmy polipropylenowej) zaleca się pacjentkom z wysiłkowym nietrzymaniem moczu o znacznym nasileniu, po potwierdzeniu rozpoznania i nie znalezieniu przeciwwskazań w badaniu urodynamicznym. Inne metody operacyjne to laparoskopowe podwieszenie narządów rodnych lub wszczepienie wokół cewki specjalnych substancji, które zwężają jej światło. Wybór metody leczenia zależy od stopnia nasilenia objawów i stanu pacjentki. Nie wszystkim bowiem paniom można takie operacje bezpiecznie wykonać.

– Ten artykuł przedstawił tylko podstawowe zagadnienia, dotyczące tematu nietrzymania moczu. Wszystkie zainteresowane Panie zapraszam do mojego Gabinetu na wizytę i badanie. Zamiast wierzyć reklamom, że najlepszym sposobem na ten wstydliwy problem jest zakup podkładów higienicznych, może lepiej pozbyć się go idąc do specjalisty i podejmując leczenie? – podsumował dr n. med. Maciej Szwedowski, specjalista urolog – autor artykułu.

 

Udostępnij:
Wspieraj wolne media

Jeden komentarz

Skomentuj

O Autorze

Zawsze Pewnie, Zawsze Konkretnie