Najpierw garnek z monetami z XVII wieku, a teraz studnia z tego samego okresu. Czerpać wody ze studni jeszcze nie wolno, ale badacze mają sprawdzić czy ma jakieś cudowne właściwości.

Marszałek województwa opolskiego Andrzej Buła przyznał, że instytucje kultury korzystają z możliwości Regionalnego Programu Operacyjnego. Właśnie dzięki pieniądzom z tego źródła było możliwe przywrócenie tego miejsca zwiedzającym.  – Jak dyrektorzy widzą szansę na rozwój swoich instytucji z tych pieniędzy, to my z chęcią je rezerwujemy w budżecie. Lepsze wykorzystanie tego potencjału finansowego jest wtedy, gdy instytucje chcą ze sobą współpracować – podkreślił marszałek. Za przykład podał m.in. współpracę Teatru im. Jana Kochanowskiego z Muzeum Śląska Opolskiego czy opolskim skansenem i Filharmonią Opolską. – Tutaj musi być wzajemne przenikanie się. Oferta musi polegać na tym, że napotykamy atrakcje, przemieszczając się po tych wszystkich miejscach. Wicemarszałek Zbigniew Kubalańca zapowiedział wprowadzenie jednego biletu dla wszystkich wojewódzkich instytucji kultury. – Sama studnia jest natomiast dużą atrakcją. Wokół tego miejsca będziemy poszerzać naszą propozycję – dodał.

Tę doskonale zachowaną studnię czerpalną zbudowaną w XVII wieku odkryto podczas robót budowlanych już w marcu 1966 roku. Jej górną krawędź odsłonięto na głębokości 2,10 m od poziomu ulicy, pod posadzką remontowanego budynku. Cembrowina, w górnej i środkowej części została wykonana z ciosanych kamieni granitowych, w dolnej zaś z sosnowych desek.
Dno studni zostało wykute w skale marglowej. Całkowita głębokość studni wynosi 8,80 m, a jej średnica odOpole. Tajemnica kamienicy przy ulicy Krawieckiej 13 1,40 m do 0,97 m. W 1966 roku poziom lustra wody znajdował się na głębokości 3,65 m poniżej górnej krawędzi cembrowiny. Woda we wnętrzu studni była, czysta, a jedynie w drewnianym szalunku odkryto kilka fragmentów naczyń nowożytnych. Drewniana partia cembrowiny -została wzniesiona w konstrukcji
słupowo—ramowej, czyli składa się z czterech pionowo wbitych słupów, o które opierają się ułożone poziomo deski, w narożach połączone na styk. Pomiędzy słupami zostały umieszczone poprzeczne rozpórki, powstrzymujące je przed zawaleniem się pod naporem ścian wykopu.
Po 1966 roku, studnia była dość długo używana jako miejsce składowania żużla piecowego. Ponownie została „odkryta” i oczyszczona w 2012 roku.

W lutym 1966 roku, przy jednej ze ścian tej samej kamienicy został odkryty skarb srebrnych monet. Ich właściciel ukrył je w glinianym naczyniu po połowie XVII wieku. Wg robotników, którzy o odkryciu poinformowali pracowników Muzeum Śląska Opolskiego, skarb miał liczyć 130 monet, jednak do zbiorów muzeum ostatecznie trafiło 111 z nich.

Zazwyczaj, już na etapie lokacji miasta planowano rozmieszczenie studni. Przewidywano ich usytuowanie w planie zagospodarowania przestrzennego poszczególnych działek miejskich. Obok studni prywatnych, przy głównych ulicach oraz w rynku budowano studnie publiczne. Studnie czerpalne, obok naturalnych zbiorników wodnych były podstawowym źródłem wody do czasu zbudowania w mieście wodociągu; często funkcjonowały do XIX-XX wieku. Studnie publiczne wyposażano w pompy ręczne i mechaniczne. Już w późnym średniowieczu, w niektórych miastach śląskich studnie publiczne zasilano wodą z rurociągu. Do ich budowy używano głównie drewna dębowego. Wraz z rozwojem przestrzennym i wzrostem liczby mieszkańców miasta zaczęły inwestować w budowę wodociągów. Pierwsze wodociągi miejskie na terenie Polski powstały już w XIII – XIV wieku. Rury wodociągowe – drewniane lub ceramiczne kładziono przeważnie na głębokości 1,5-1,8 m, a ich długość wahała się od 1 do kilku metrów.

Odryte studnie w Opolu:

  1. Plac Sebastiana. W płd. zach. narożu placu, w dniu 1.07.1934 roku odkryło i przebadano studnię.
  2. Książąt Opolskich2-4. W latach 1955-1956, na głębokości 3,46 m odslonięto pozostałości dolnej partii drewnianej piwnicy z X1V-XV w. ora zczęść studni o wymiarach 1,50 x 1,70 m z drewnianą cembrowiną i 4 słupami w narożach, które wzmacniały całą konstrukcję. Z jej zasypiska wyeksplorowano fragmenty naczyń glinianych z XIV-XV w.
  3. Krawiecka 13. W marcu 1966 roku, robotnicy zatrudnieni przy pracach ziemnych związanych z remontem budynku poinformowali pracowników Muzeum Śląska Opolskiego w Opolu o odkryciu dobrze zachowanej studni.
  4. Minorytów na wysokości nr 4 (obecnie Biblioteka Miejska). W1978 roku odsłonięto górną krawędź’ Opole. Tajemnica kamienicy przy ulicy Krawieckiej 13cembrowiny studni o średnicy 1,5 m, którą wyłożono jednym wieńcem granitowych płytek o grubości 12 cm. Poniżej, do głębokości 0,80 m. obudowa została wykonana z cegieł łączonych zaprawą wapienną, a poniżej do głębokości 3,3 m z dużych otoczaków. Na tym poziomie średnica studni wynosiła 1 m, a ścianki zostały wyłożone drobnymi kamieniami aż do dna, czyli do głębokości 10 m. Studnia została wydrążona w skale wapiennej, prawdopodobnie w średniowieczu. Wyższe partie obudowy pochodzą prawdopodobnie z czasów nowożytnych.
  5. Plac Wolności 3. W 1999 roku,w wykopie pod budynek Banku Przemysłowo-Handlowego, na głębokości 3,65 m. od współczesnego poziomu użytkowego odkryto pozostałości studni czerpalnej z XVI w. zbudowanej na planie czworoboku. Ściany studni zostały obudowane sosnowymi dranicami, które łączyły się na styk po zewnętrznej stronie – wbitych w narożach, ociosanych słupów. Całość konstrukcji stabilizowały poziomo ułożone deski -rozpórki z prostokątnymi zaciosami na końcach, umożliwiającymi oparcie ich na slupach. Z zasypiska studni wyeksplorowano fragmenty naczyń glinianych i szklanych, kości zwierzęce, kawałki cegieł „palcówek”, kawałki zbutwiałego drewna oraz nieliczne, silnie skorodowane, amorficzne przedmioty żelazne.
  6. Szpitalna, na wysokości budynku Katedralna 5. W 2007 roku podczas robót ziemnych związanych z budową kolektora ściekowego uchwycono relikty drewnianej studni czerpalnej, która została zbudowana z poziomo ułożonych dranic łączonych w narożach na zrąb. Konstrukcja została dodatkowo wzmocniona w narożach 4 pionowymi palami. W rzucie miała kształt- zbliżony do kwadratu o wymiarach wewnętrznych 1,35 x 1,4 m.

Fot. melonik

Udostępnij:
Wspieraj wolne media

Skomentuj

O Autorze

Dziennikarz, publicysta, dokumentalista (radio, tv, prasa) znany z niekonwencjonalnych nakryć głowy i czerwonych butów. Interesuje się głównie historią, ale w związku z aktualną sytuacją społeczno-polityczną jest to głównie historia wycinanych drzew i betonowanych placów miejskich. Ma już 65 lat, ale jego ojciec dożył 102. Uważa więc, że niejedno jeszcze przed nim.