Opolszczyzna musi się przygotować do zmian, jakie zaproponuje Unia Europejska w ramach udzielanych dofinansowań.

Profesor Jacek Szlachtaekonomista z Szkoły Głównej Handlowej w Warszawie, przedstawił realne  okoliczności i przewidywaną kolejność wydarzeń w najbliższej przyszłości.

Szlachta uważa, że akcent zostanie położony na „circular economy”, czyli gospodarkę obiegu zamkniętego.

– Oznacza to, że będzie więcej pieniędzy dla przedsiębiorców, na innowacyjność czy programy, które pomagają zwalczyć zmiany klimatyczne i lepiej wykorzystać surowce – tłumaczy Szlachta.

Opolszczyzna 2030 – wyzwania i możliwościEkonomiści, samorządowcy, specjaliści od spraw unijnych spotkali się  na konferencji Opolskie 2030 – rozwój regionalny i lokalny. To wstęp do ogłoszenia najnowszej strategii dla województwa opolskiego.

Komisja Europejska wyjaśnia, że zwiększenie recyklingu przyniesie korzyści zarówno dla środowiska, jak i gospodarki. Realizacja tych planów pozwoli uzyskać maksymalną wartość i optymalne wykorzystanie wszystkich surowców, produktów oraz odpadów, a to będzie sprzyjać oszczędnościom energii i zmniejszeniu emisji gazów cieplarnianych.

Proces ten będzie wspierany finansowo z europejskich funduszy strukturalnych i inwestycyjnych, z czego 5,5 mld euro zostanie przeznaczonych na inwestycje w gospodarkę odpadami. Ponadto zostanie udzielone wsparcie w wysokości 650 mln euro w ramach programu „Horyzont 2020” (programu finansowego UE na rzecz badań naukowych i innowacji) oraz inwestycji w gospodarkę o obiegu zamkniętym, podejmowanych na poziomie krajowym.

Innym zagadnieniem, przed którym stoi Europa i Opolszczyzna, to inwestycje w kadrę naukową, projekty Opolszczyzna 2030 – wyzwania i możliwościbadawcze czy centra skupiające najnowszą myśl. – Europa powinna zachować konkurencyjność wobec Chin i Indii. Wszystko sprawia, że jeszcze bardziej niż kiedyś liczy się jakość. Opolszczyzna pomaga wzmacniać się Unii Europejskiej na rynkach globalnych – dodaje Szlachta. Według niego to właśnie w naszym regionie znajdują się daleko innowacyjne firmy, które zostały docenione przez cały świat.

Specjaliści prezentujący swoje opinie w trakcie konferencji, która miała miejsce w Urzędzie Marszałkowskim uważają, że w kolejnej perspektywie finansowej Unia Europejska postawi również na rozwój połączeń kolejowych. Ze strony Polski ważne jest, aby otrzymywać nadal pieniądze na rozwój dróg i infrastruktury. Szlachta zaznacza, że Opolszczyzna jest liderem w wydawaniu funduszy europejskich i robi to najskuteczniej w skali całego kraju.

Opolszczyzna 2030 – wyzwania i możliwościMarszałek województwa opolskiego Andrzej Buła zakłada, że to właśnie Opolszczyzna jako jeden z pierwszych regionów opracuje najnowszą strategię. Dodaje przy tym, że należy pozostać przy subregionach i partnerstwie gmin w zdobywaniu unijnych pieniędzy. Mimo że to Unia Europejska określa, na co będzie można zdobywać dotacje, to również wsłuchuje się w głos przedstawicieli poszczególnych regionów.

– Urządzamy życie przyszłych pokoleń. Przed nami zadania związane z ochroną środowiska, ale też innowacyjnością. Już teraz zmierzamy się z problemem zanieczyszczenia powietrza wynikającego z palenia w piecach węglem niskiej jakości. Wymiana starych urządzeń pozwoli uporządkować również ten problem. Na to jednak potrzebne są pieniądze – mówi marszałek Andrzej Buła.

Fot. melonik

Udostępnij:
Wspieraj wolne media

Skomentuj

O Autorze

Dziennikarz, publicysta, dokumentalista (radio, tv, prasa) znany z niekonwencjonalnych nakryć głowy i czerwonych butów. Interesuje się głównie historią, ale w związku z aktualną sytuacją społeczno-polityczną jest to głównie historia wycinanych drzew i betonowanych placów miejskich. Ma już 65 lat, ale jego ojciec dożył 102. Uważa więc, że niejedno jeszcze przed nim.