Jeśli zamierzasz rozpocząć działalność gospodarczą na własny rachunek, to czeka cię miła niespodzianka. Przez 6 miesięcy nie musisz płacić składek na ubezpieczenie społeczne
w ZUS, a przez kolejne 2 lata możesz opłacać je w niższej wysokości – tak działa „Ulga na start”.

Od początku tego roku aż 3170 osoby w województwie opolskim rozpoczęły przygodę
z prowadzeniem firmy na własny rachunek. Z tego 870 w stolicy regionu i powiecie opolskim. Na Opolszczyźnie jest obecnie ponad 31 tys. jednoosobowych firm. Od maja jest lżej, bo działa Ulga na start czyli nowe zasady opłacania składek do ZUS.

– Każdy kto pierwszy raz w życiu rejestruje działalność gospodarczą, przez 6 miesięcy kalendarzowych nie musi płacić składek na ubezpieczenia społeczne. Z tej ulgi mogą też korzystać wszyscy, którzy w przeszłości mieli już własny biznes, ale od czasu zakończenia działalności albo zawieszenia minęło co najmniej pięć lat – informuje Sebastian Szczurek, rzecznik prasowy ZUS.

Nowy przedsiębiorca powinien jednak pamiętać, że nie w każdym przypadku będzie zwolniony z opłacania składek. Ulga przejdzie mu koło nosa, jeśli dla byłego pracodawcy, dla którego w tym albo w poprzednim roku kalendarzowym, wykonywał te same usługi, które zamierza realizować w ramach świeżo założonej firmy. Nie ma za to przeszkód, żeby skorzystał z półrocznej ulgi jako wspólnik spółki cywilnej.

W tym preferencyjnym okresie zwolnienie z ubezpieczeń społecznych dotyczy tylko prowadzącego działalność, a ubezpieczeniami będą objęte osoby współpracujące i zatrudnione jako pracownicy albo zleceniobiorcy.

„Ulga na start” może trwać maksymalnie 6 miesięcy kalendarzowych. Początek tego terminu to dzień, w którym faktycznie rozpoczniesz wykonywanie działalności. Po 6 miesiącach bez opłacania składek, przez kolejne 24 miesiące możesz skorzystać z „małego ZUS”. Przez następne dwa lata prowadzenia firmy bez przerwy, możesz opłacać składki na ubezpieczenia społeczne od preferencyjnej podstawy.

Nowe rozwiązania, które obowiązują od początku maja, przewidują możliwość prowadzenia „działalności nieewidencjonowanej”. Taka działalność nie jest działalnością gospodarczą i nie jest wpisywana do Centralnej Ewidencji i Informacji o Działalności Gospodarczej (CEIDG). Kto zdecyduje się na taką formę działalności, nie podlega ubezpieczeniom społecznym i ubezpieczeniu zdrowotnemu. Zakład Ubezpieczeń Społecznych nie jest właściwy w zakresie zasad i warunków wykonywania „działalności nieewidencjonowanej”.

Udostępnij:
Wspieraj wolne media

Skomentuj

O Autorze

Zawsze Pewnie, Zawsze Konkretnie