Ilość głupstw, nieprawdziwych oskarżeń, półprawd czy wręcz kłamstw wypowiedzianych przez wiceministra sprawiedliwości Patryka Jakiego sprawia, że często nie zwracamy już uwagi na to, co ów polityk mówi.

Często z odrazą pomijamy materiały, w których widzimy jego nazwisko.

Jednak gdy chodzi o pieniądze, będziemy mu się bacznie przyglądać, bo z niezwykłą swobodą zamierza on wydawać społeczne, czyli nasze.

Tym razem chodzi o, bagatela, ćwierć miliarda, czyli 250 milionów złotych.

Moje dolary za kasztany wiceministra, jeśli ktoś mi wytłumaczy, ile mają kosztować najnowocześniejsze więzienia, które Patryk Jaki tak intensywnie promuje.

Taki obiekt, najnowocześniejszy w Europie, ma powstać w Brzegu. Podobno, jak twierdzi Patryk Jaki, 100 miast biło się o tę inwestycję. Wiceminister pokazał makietkę i oświadczył, że budowa będzie kosztowała pół miliarda.

Tę samą wizualizację pokazał Patryk Jaki w Sanoku. Sanockie więzienie ma jednak kosztować jedynie 250 milionów – czyli połowę mniej.

Po lewej Sanok, po prawej Brzeg.

16 października 2017 PAP donosi: „O lokalizację więzienia ubiegało się kilka regionów kraju. W mediach pojawiały się informacje, że zlokalizowane może być m.in. w Opolu, Sanoku; były zapowiedzi, że może to być teren Centralnego Ośrodka Szkolenia Służby Więziennej w Szczypiornie w Kaliszu. W poniedziałek Lichocka poinformowała, że decyzja w Ministerstwie Sprawiedliwości zapadła i wybrana została lokalizacja w gminie Żelazków.”

Budowa kryminału ma kosztować 250 mln zł – poinformowała posłanka PiS, Joanna Lichocka. Ma to być najnowocześniejszy obiekt w Polsce. Lichocka wizualizacji nie przedstawiła, ale możemy się spodziewać, że wyglądałaby ona tak:

Patryka Jakiego więzienne baśnie z mchu i paprociIle zatem ma kosztować to więzienie, gdzie powstanie, czy będzie najnowocześniejsze Polsce czy w Europie i czy rzeczywiście tak się wszyscy o nie biją?

***

Nie zauważyłem zmartwienia w Opolu, gdy Patryk Jaki za karę odebrał miastu tę świetlaną inwestycję. Nie wiem jak w Sanoku i Żelazkowie, ale w Brzegu stosunek mieszkańców do nowego więzienia jest jednoznaczny. Właśnie opublikowali list otwarty w którym czytamy:

„Drodzy mieszkańcy, czy możemy uznać, że wybudowanie w naszym mieście największego zakładu karnego w Polsce jest dla nas korzystne? Czy to jest dobra decyzja? Czy jest to bezpieczna inwestycja? Jakie korzyści mamy z obecnego zakładu karnego i jakie korzyści przyniesie nam drugi zakład karny?

Drodzy mieszkańcy! Żadnych korzyści nie mamy i żadnych mieć nie będziemy!
Musimy to głośno powiedzieć, bo władze miasta przed nami to ukrywają. Nie będziemy mieć żadnych korzyści z wybudowania w naszym mieście noclegowni dla przestępców! Co może nam dać więzienie? Proszę zadajmy sobie to pytanie. Nich każdy z nas zada sobie pytanie, co będzie mieć z wybudowanego wielkiego więzienia w naszym pięknym mieście? Co takiego dostanie? Władze Oławy budują dla mieszkańców piękny letni otwarty basen, w Skarbimierzu powstaje kolejna nowoczesna fabryka, a w Brzegu więzienie dla przestępców. Czy to jest inwestycja dla mieszkańców? Inwestycja dla nas? NIE! To nie jest inwestycja dla nas!

To nie jest inwestycja – to jest więzienie! To jest jednostka penitencjarna! To będzie zakład karny o zaostrzonym rygorze dla najgroźniejszych przestępców skazanych za najcięższe przestępstwa, w tym zabójstwa, gwałty, pobicia i rozboje.

Tak będzie, to trzeba głośno powiedzieć! To nie będą turyści! Przyjadą do Brzegu do pięknego nowoczesnego zakładu karnego mordercy! Takich gości zapraszają do Brzegu władze naszego miasta?

Drodzy mieszkańcy, to nie będzie fabryka z nowymi miejscami pracy, to nie będzie hotel z turystami, to nie będzie piękny i nowoczesny basen dla naszych dzieci i wnuków, to nie będzie plac zabaw, kino czy muzeum! To będzie więzienie z przestępcami!

Nie zapraszajmy do naszego miasta przestępców, nie budujmy dla nich noclegowni! Dlaczego Burmistrz i 12 radnych ma decydować za nas, bez żadnych konsultacji społecznych, bez żadnej rozmowy? Sami podejmują decyzje, decyzje na dziesiątki lat, decyzje, za które wszyscy zapłacimy.

To skrajnie nieodpowiedzialne! Brzeg to My! To wszyscy mieszkańcy i każdy z nas ma PRAWO decydować o losach naszego miasta!

Drodzy mieszkańcy, zadbajmy o nasze bezpieczeństwo, o bezpieczeństwo naszych dzieci i wnuków! Dlaczego nie ma w tej sprawie debaty publicznej?

Dane za 2016 r. są przerażające! W roku 2016 odnotowano w Polsce 164 ucieczki i samowolne oddalenia (a w pierwszym półroczu 2017 roku aż 118 uciekło). Drodzy mieszkańcy, to znaczy, że statystycznie niemal co drugiego dnia miało miejsce samowolne oddalenie się więźnia z zakładu karnego. Z tych 161 zdarzeń w 2016 oraz 118 w pierwszym półroczu 2017 – to ucieczki z zatrudnienia zewnętrznego, a m.in. o takiej formie korzyści dla miasta wspominał Pan Burmistrz. Więźniowie będą pracować dla i na rzecz miasta. Pytanie, kto ich będzie pilnował? Za murami zakładu karnego niemal każdego dnia dochodzi do przemocy. To nie jest cichy ośrodek wypoczynkowy, a jego sąsiedztwo nigdzie na świecie nie jest pożądane. Nawet słynne Alcatraz wybudowano na wyspie, z daleka od mieszkańców San Francisco. Nikt nie wybudował im więzienia w mieście. W roku 2016 za murami więzień odnotowano ponad 2266 bójek lub pobić. Doszło do 91 zgonów osadzonych. Pan Burmistrz mówi o nowych miejscach pracy. Należy dodać, że służba więzienna to bardzo trudna, wymagająca i niebezpieczna praca – i nie jest dla wszystkich. W roku 2016 odnotowano 93 napaści na funkcjonariusza w służbie. W tym samy roku ze służby więziennej na własną prośbę odeszło 608 funkcjonariuszy. Te liczby mówią same za siebie.

Szanowni mieszkańcy! Tylko na remonty w obecnym zakładzie karnym w Brzegu w 2012 roku wydano kwotę 2,88 mln złotych na budowę budynku kuchni a w roku 2016  ponad 500 tys. zł, w tym na remont instalacji ciepłej wody wraz z cyrkulacją w celach mieszkalnych pawilonu A i pawilonu B. Wszyscy płacimy za te remonty, za ciepłą wodę i komfort mieszkania więźniów. Pytanie – czy każdy ma taki komfort we własnym domu?

Zdaniem Pana Burmistrza, Zakład Karny nr 1 będzie PRAWDOPODOBNIE zamknięty, nasuwa się zatem pytanie: dlaczego w dalszym ciągu inwestuje się w niego takie pieniądze – pół miliona złotych w 2016 r.?

Pan Burmistrz zresztą nie ma żadnych twardych danych, nie uzyskał żadnych pisemnych gwarancji i żadnych pisemnych poręczeń, w każdym bądź razie nam – mieszkańcom nie pokazał, ale za to często używa sformułowania «prawdopodobnie» czy «może».

Drodzy mieszkańcy! W roku 2016 na utrzymanie więźniów i funkcjonowanie zakładów karnych w Polsce wydaliśmy prawie 3 miliardy złotych.

Wszyscy za to płacimy! To pieniądze m.in. z naszych podatków. Roczne koszty utrzymania JEDNEGO osadzonego wynosiły w 2016 r. prawie 39 tysięcy złotych, co miesięcznie stanowi kwotę 3 236 zł na każdego osadzonego.

Szanowni mieszkańcy! Czy każdy z Was wydaje na siebie 3 236 zł na miesiąc? Czy stać Was na takie wydatki? Dzienny koszt utrzymania jednego osadzonego w 2016 r. wyniósł 106 zł. Czy jako rodzina 4-osobowa ponosicie koszty swojego utrzymania w wysokości ponad 400 zł za dzień? Czy  każdego emeryta stać dziennie na wydatek ponad 106 zł? Powtórzmy jeszcze raz –  każdy osadzony kosztuje nas 106 zł dziennie! To są koszty doby hotelowej w trzygwiazdkowym hotelu.

Zdaniem Burmistrza Brzegu, to inwestycja dla nas, to ogromne koło zamachowe dla miasta i dla mieszkańców, a my pytamy, jakie koło zamachowe i dla kogo? Co my, jako mieszkańcy, będziemy mieć z tego więzienia i jak będziemy z niego korzystać? Czy może będziemy mogli skorzystać z noclegu? A może dostaniemy karnet na siłownię, czy talony na stołówkę? Czy może nasze dzieci będą mogły korzystać z więziennej biblioteki? NIE! To nie jest budowane dla nas! To jakie inne korzyści będziemy mieć MY – zwykli mieszkańcy Brzegu? Pytamy, jakie? Podatek od nieruchomości – nawet tego nie możemy być pewni, bo władze miasta nie dysponują żadnymi wiarygodnymi wyliczeniami. Na wiele takich pytań nie znamy odpowiedzi!

Chcemy podkreślić, że my, mieszkańcy Brzegu, płacimy również podatki, w tym także podatek od nieruchomości za każdy dzień w tym mieście i od nieruchomości wybudowanej za własne pieniądze! Mieszkamy tutaj, płacimy podatki tutaj, uczymy się i pracujemy tutaj i chcemy sami decydować o naszym mieście. Nie jesteśmy pozbawieni praw obywatelskich i mamy prawo do decydowania! Nikt nie ma prawa decydować za nas! Burmistrz wybrany jest na urząd przez mieszkańców i jest zobowiązany rozmawiać z mieszkańcami o każdej ważnej sprawie. A to, Panie Burmistrzu, jest bardzo ważna sprawa! Wybudowanie więzienia w mieście na ogromnej działce i zaproszenie 1500 przestępców jest bardzo ważną sprawą. Sprawą, dla której powinno się  zrobić referendum i zapytać wszystkich mieszkańców o zdanie. To przez nasz – mieszkańców – wybór, Burmistrz sprawuje urząd i za naszą zgodą może decydować o losach naszych i miasta. Nie może sobie jednak przywłaszczać prawa decydowania za nas! Nie zgadzamy się na wybudowanie w naszym mieście DRUGIEGO więzienia!

Drodzy mieszkańcy, BRZEG od wieków był znaczącym ośrodkiem kulturalnym. Muzyka, literatura i plastyka oraz teatr stanowiły nieodłączny element życia dworu książęcego brzeskich Piastów i miasta. To miasto historyczne, STOLICA niezależnego księstwa brzeskiego, potem legnicko-brzeskiego i wołowskiego, we władaniu najdłuższej linii dynastii Piastów. Nie zmarnujmy tego dorobku!

Szanowni Państwo! Gdzie położone są Wronki? Nad jaką rzeką leży to miasto? W jakim województwie? Jakie ma zabytki? Mało kto to wie, ale każdy wie, że we Wronkach znajduje się największy w Polsce zakład karny, przeznaczony dla recydywistów penitencjarnych, z 1400 osadzonymi. Nie zgadzamy się na wybudowanie w Brzegu jeszcze większego więzienia – dla 1500 więźniów. Nie takich inwestycji szukamy i nie w tej kategorii będziemy konkurować z innymi miastami.  Nie pozwólmy zamazać historycznego znaczenia miasta na rzecz ośrodka penitencjarnego!”

***

A na koniec: nie sposób pominąć [ewnego skojarzenia. Janusz Szpotański dokładnie 50 lat temu napisał „Rozmowę w Kartoflarni”. Jak podała prasa polska, w ogłoszonym z okazji 60. rocznicy urodzin życiorysie tow. Gomułki, podczas pobytu w więzieniu w Rawiczu przed wojną pracował on w więziennej kartoflarni wraz z pewnym poetą ukraińskim:

Tow. Wiesław:

(…) Gdy tylko w Polsce obejmę władzę,
szereg surowych ustaw wprowadzę:
za krowobójstwo, za świniobicie
będę odbierał mienie i życie,
a za wydajność niską uprawy
sabotażystom wytoczę sprawy.
Przewidujący żem jest gospodarz,
widzę, że wzrośnie przestępców podaż
i trza budować będzie więzienia.
Radzieckie cenne są doświadczenia,
więc mi opowiedz, drogi Tarasie,
jak z więzieniami u was rzecz ma się…….
Taras (ukraiński komunista):

Ach, Wiesław miłyj, w ZSRRze
jest więzień tyle, że aż dziw bierze!
Gdzie dawniej były stepy, burzany,
dziś tysiąc łagrów pobudowanych.
Smotrisz wokoło, wot progres kakij —
zamiast kurhanów wszędzie baraki,
a w tych barakach żyźni swej goda
prawie połowa pędzi naroda.
I poprzez stepy pieśń rzewna płynie:
„Nie masz, jak życie na Ukrainie!”…….

***

Łza się w oku kręci…

Fot. sw.gov.pl

Udostępnij:
Wspieraj wolne media

Skomentuj

O Autorze

Dziennikarz, publicysta, dokumentalista (radio, tv, prasa) znany z niekonwencjonalnych nakryć głowy i czerwonych butów. Interesuje się głównie historią, ale w związku z aktualną sytuacją społeczno-polityczną jest to głównie historia wycinanych drzew i betonowanych placów miejskich. Ma już 65 lat, ale jego ojciec dożył 102. Uważa więc, że niejedno jeszcze przed nim.