Tradycyjnie w Wielka Środę w Krapkowicach celebrowano regionalną „Środę Żurową”.

Wielka Środa jest nazywana w niektórych regionach Śląska „Żurową”. Geneza tej nazwy związana jest z Wielkim Postem, podczas którego (głównie na Śląsku) jadło się postny żur i śledzie. „Środa Żurowa” kończyła czas Wielkiego Postu. Tego dnia wylewano żur i zakopywano śledzie, by symbolicznie zakończyć okres postu. Obecnie „Środa Żurowa” to przede wszystkim wydarzenie połączone z Kiermaszem Wielkanocnym, gdzie obowiązkowo należy skosztować żuru.

W Krapkowicach „Środa Żurowa” to tradycja kultywowana z pokolenia na pokolenie. Co roku odbywa się tam Kiermasz Świąteczny połączony z „paleniem żuru”, czyli z ogniskiem. Tak było i w tym roku. Wydarzenie zorganizowane przez Starostwo Krapkowickie i Związek Śląskich Kobiet Wiejskich miało dodatkowo wymiar akcji charytatywnej. Podczas imprezy zbierano pieniądze na rzecz Pascala Boronowskiego – chłopca  chorującego na wrodzoną łamliwość kości. Odbyło się także malowanie jaj, warsztaty wielkanocne oraz występ Teatru Ognia Amatum z Warszawy.

Kulminacją wydarzenia było rozpalenie ognisk i, oczywiście, śląski żur, który osobiście nalewał gościom starosta Krapkowic Maciej Sonik wraz z wicestarostą Sabiną Gorzkullą.

Udostępnij:
Wspieraj wolne media

Skomentuj

O Autorze

Zawsze Pewnie, Zawsze Konkretnie