Nie chodzi o to, by się nie spierać, ale o to, by spierać się po ludzku, z szacunkiem i gotowością do wysłuchania drugiej strony.

Na początek motto wzięte z Cooperwoolfa:

„Roz­mo­wa re­laty­wis­ty z idealistą:
Idealis­ta: Sko­ro mówisz, że re­laty­wizm jest je­dyną słuszną teorią, to znaczy, że nie zda­jesz so­bie spra­wy, że two­ja opi­nia jest również su­biek­tywna i nie mu­si być słuszna.
Re­laty­wis­ta: Właśnie. W tym cały sęk. Sam wy­sunąłeś re­laty­wis­tyczny wniosek. „

Prywatnie, bardzo lubię Adriana Zandberga, lidera Partii Razem. Nie daj jednak Boże wejść z nim w spór – jest bowiem idealistą, a jako taki nie uznaje kompromisów. Zdarza się, że sytuacja wymusza jednak na idealiście kompromis. Zandberg sam, do pewnego stopnia przyznaje, że z taką sytuacją mamy obecnie w kraju  do czynienia. „Do pewnego stopnia” jedynie. To sprawia, że jego pragmatyzm jest rownież pragmatyzmem tylko do pewnego stopnia.

Fot. I. Gałązka, melonik 

Udostępnij:
Wspieraj wolne media

Skomentuj

O Autorze

Dziennikarz, publicysta, dokumentalista (radio, tv, prasa) znany z niekonwencjonalnych nakryć głowy i czerwonych butów. Interesuje się głównie historią, ale w związku z aktualną sytuacją społeczno-polityczną jest to głównie historia wycinanych drzew i betonowanych placów miejskich. Ma już 65 lat, ale jego ojciec dożył 102. Uważa więc, że niejedno jeszcze przed nim.