Place przy posesjach od kilku dni zapełniają się starymi meblami, dywanami czy telewizorami, a to dlatego, że odbywa się wywóz odpadów wielkogabarytowych.

W gminie Popielów zbiórki odpadów odbywają się dwa razy w roku kalendarzowym. Pierwsza tura odbyła się wiosną, a teraz odbywa się druga.

Mieszkańcy wystawiają przed domy śmieci, z którymi nie potrafią sobie sami poradzić z powodu ich wielkości. Najczęściej widać telewizory, kanapy, lodówki, krzesła, a także prysznice oraz materiały pobudowlane.

Śmieci zebrano już w Lubieniach, Starych i Nowych Siołkowicach oraz Kaniowie (10.10). Popielowianie, karłowiczanie oraz mieszkańcy pozostałych wiosek oddadzą swoje odpady wielkogabarytowe w środę (11.10).

Ludzie niejednokrotnie wystawiają m.in. panele, ramy okienne, opony, umywalki, wanny, toalety, sprzęty elektroniczne oraz elektryczne czy papę. Wymienione przedmioty niestety nie należą do odpadów wielkogabarytowych.

Pracownicy zakładu komunalnego mają prawo pozostawić powyższe opady przed domem. Cóż zatem z nimi zrobić? Można mieć nadzieję, że zakład będzie nam przychylny i zabiorą je, jeśli jednak nie, to można spróbować osobiście zawieźć śmieci na wysypisko. Ale chrońmy się przed pomysłem wywożenia odpadków do lasu!

Ulice Popielowa zapełnione odpadami

fot. Marcin Luszczyk

Udostępnij:
Wspieraj wolne media

Skomentuj

O Autorze

Zawsze Pewnie, Zawsze Konkretnie