Spektakl w reżyserii Piotra Ratajczaka nawiązuje do kultowej powieści Adama Bahdaja, a także filmu pod tym samym tytułem. Bohaterowie teatralnej „Podróży za jeden uśmiech” przeniosą nas w świat „poza zasięgiem”, bez komórek i laptopów – pełną nieoczekiwanych i przezabawnych zwrotów akcji, próbującą tłumaczyć współczesny świat. Premiera w sobotę (22 czerwca) w Teatrze Kochanowskiego w Opolu.

– Stwierdziliśmy, że postanowimy napisać „Podróż za jeden uśmiech” zachowując schemat podróży inicjacyjnej, gdzie dwoje młodych ludzi rusza w podróż z przypadkowego powodu – mówił reżyser próbie dla mediów.

W przypadku książki bohaterowie jadą z Krakowa do Kołobrzegu, w serialu – z Warszawy, a w przypadku opolskiego spektaklu – z Opola do Mielna.

–  Spróbowaliśmy to wszystko wpisać w dzisiejszą wrażliwość młodych ludzi. Bawimy się wspomnieniami– opowiada reżyser.

W „Podróży za jeden uśmiech” spotykają się – nie jak w oryginale panowie – dwie kuzynki: Pola Wanatowiczówna i Dagmara Fąferska.

Bohaterki różnią się temperamentem i energią osobowościową.

– Różnią się wszystkim. Postanowiliśmy zderzyć dziewczyny z dwóch różnych środowisk myśląc o dzisiejszym świecie. Pola interesuje się piłką nożną, jest z blokowiska, a Dagmara ze strzeżonego osiedla, planuje studia na Harvardzie… – tłumaczy reżyser.

– Pola jest absolutnym przeciwieństwem Dasi. Dla niej nie jest ważne, czy będzie miała czystą sukienkę, spodenki, tylko to, że strzeli jak najwięcej goli na treningu – opowiada Monika Stanek wcielająca się w rolę Wanatowiczównej.

Aktorów zapytano m.in. o przygotowania, o to, czy przypominali sobie kultową książkę lub film.

– Kiedy robimy adaptację czegoś, co już kiedyś powstało, gdy przerabiamy to na świat teatru czy filmów, osobiście staram się unikać oglądania. Nie lubię gdy ta stara klisza wdziera się we mnie i chcąc, nie chcąc człowiek pewne rzeczy powiela – odpowiadała Cecylia Caban, którą obsadzono w rolach Baby, Marty, Rekonstruktora 1, Bogusi, Ciotki Uli i Przewodnika.

Publiczność już dziś może się nastawić na potężną porcję humoru, gagów oraz młodzieżowego slangu.

Sztuka ta będzie z pewnością i żywiołowa, i dynamiczna, natomiast sami aktorzy wcielają się w wiele ról, m.in. Leszek Malec zagra aż w ośmiu. I są to: Kierowca, Jack London, Ksiądz Marek, Rekonstruktor 2, Barman, Chłopak 1, Ekolog, Policjant. A to wszystko w godzinę i dziesięć minut.

Premiera już 22 czerwca na Małej Scenie Teatru Kochanowskiego o godz. 19.00. Zostały ostatnie wolne miejsca.

REŻYSERIA:
Piotr Ratajczak

ADAPTACJA:
Piotr Rowicki

KONSULTACJA DRAMATURGICZNA:
Joanna Kowalska

SCENOGRAFIA I KOSTIUMY:
Grupa Mixer

CHOREOGRAFIA:
Aneta Jankowska

OBSADA:
Cecylia Caban
Monika Stanek
Leszek Malec
Kacper Sasin
oraz Magdalena Osińska – gościnnie

Udostępnij:
Wspieraj wolne media

Skomentuj

O Autorze

Dziennikarka, redaktor wydania miesięcznika Opowiecie.info. Wcześniej związana przez 10 lat z Nową Trybuną Opolską w Opolu. Pisze o tym, czym żyje miasto, z naciskiem na kulturę. Fanka artystów i muzyków, brzmień pod każdą postacią oraz twórczych inicjatyw. Lubi dużo rozmawiać. W wolnym czasie jeździ na koncerty i festiwale, czyta książki i ogląda filmy – dość często o mafii.