Skarpa między Uniwersytetem Opolskim a Małym Rynkiem jest już właściwie gotowa. Trwają ostatnie prace.

Ustawiono już ławki. Na szczęście nie betonowe, lecz normalne, drewniane. Jednak sporo jeszcze czasu minie nim skarpa zostanie udostępniona publiczności. Jak tłumaczą wykonawcy, ukorzenić się musi cała roślinność, a to stanie się dopiero wiosną. Przysiąść na ławeczce będzie można zatem dopiero w maju. Ale widok skarpy już dziś cieszy oko.

Udostępnij:
Wspieraj wolne media

Skomentuj

O Autorze

Dziennikarz, publicysta, dokumentalista (radio, tv, prasa) znany z niekonwencjonalnych nakryć głowy i czerwonych butów. Interesuje się głównie historią, ale w związku z aktualną sytuacją społeczno-polityczną jest to głównie historia wycinanych drzew i betonowanych placów miejskich. Ma już 65 lat, ale jego ojciec dożył 102. Uważa więc, że niejedno jeszcze przed nim.