Mecz derbowy i trzy spotkania czekają w sobotniej (13 kwietnia) kolejce czwartoligowców z powiatu opolskiego. Ciekawie zapowiadają się także starcia drużyn spoza powiatu.
Wymierające derby meczem o przełamanie
Czarnowąsy i Chróścice nie leżą już w tej samej gminie. Kibice, zawodnicy i klubowi działacze są jednak osobami, dla których odłączenie Czarnowąsów od gminy Dobrzeń Wielki i przyłączenie ich do Opola nie jest powodem do odbierania meczom pomiędzy Swornicą a Victorią ich miana.
Trzeba jednak pamiętać, że składy obu ekip wciąż „odmładzają się”, a do klubów dołączają osoby, które nie pamiętają dawnych derbów gminy. To właśnie z tego powodu ten element lokalnej tradycji piłkarskiej powoli umiera. Każdy kolejny mecz pomiędzy czarnowąsianami a chróściczanami wydaje się mieć coraz mniej derbowy charakter.
Dla obu drużyn będzie to ciężki mecz – obie zagrają o przełamanie po fatalnym dla nich starcie rundy. Możliwe też, że jeden z zespołów zdoła odnieść pierwsze tej wiosny zwycięstwo. Po pięciu meczach Swornica jedynie dwukrotnie zremisowała, a Victoria tylko przegrywała.
Małapanew, TOR i Skalnik zagrają „o 6 punktów”
Niesamowity ścisk panuje zarówno na górze, jak i na dole tabeli. Druga Małapanew Ozimek traci zaledwie 2 punkty do prowadzącej od soboty Polonii Głubczyce i ma tylko punkt przewagi nad trzecim LZS-em Starowice Dolne. To właśnie starowiczanie będą w sobotę rywalami ozimczan. Jeżeli piłkarze Małejpanwi chcą myśleć o awansie do 3. ligi – nie mogą sobie pozwolić na porażkę. Niekorzystny dla nich będzie także remis.
TOR Dobrzeń Wielki również nie może przegrać. Zwyciężając w zeszłej kolejce w Większycach, dobrzeniacy zrobili znaczący krok w kierunku utrzymania się w 4. lidze. Kolejny muszą wykonać w sobotę w Prudniku. Jeżeli pokonają Pogoń, zwiększą swoją przewagę nad nią z 2 do 5 oczek.
– Musimy wygrać, jeżeli chcemy się utrzymać. Musimy dobrze się bronić i musimy dużo strzelać. Już teraz wiemy, że będzie naprawdę ciężko, ponieważ wynik spotkania może zadecydować o losach obu drużyn. Pogoń nie jest łatwym rywalem i na pewno w Prudniku będzie o wiele trudniej niż w Większycach – podkreśla Grzegorz Świerczek, trener TOR-u.
Jeżeli TOR, który zajmuje 14. miejsce w tabeli, zdobędzie komplet punktów, a Po-Ra-Wie, które jest 13. przegra w Strzelcach Opolskich, dobrzeniacy nie tylko powiększą przewagę nad Pogonią, ale też wyprzedzą drużynę z Większyc.
Najtrudniej z wszystkich będzie mieć jednak Skalnik Gracze, którego czeka ciężka przeprawa w Krapkowicach. Drużyna Wojciecha Lasoty zajmuje 5. miejsce, a Unia plasuje się tuż przed nimi. Krapkowiczanie mają nad Skalnikiem zaledwie dwa punkty przewagi i najbliższy mecz toczyć się będzie właśnie o 4. lokatę – po 21. kolejce zajmować ją będzie ten zespół, który wygra, a w przypadku remisu będzie to wciąż Unia.
Solidne zestawienia w pozostałych spotkaniach
Dużo może się wydarzyć także w meczach zespołów spoza powiatu opolskiego. Namysłowianie zagrają na swoim stadionie i spróbują pokrzyżować szyki liderowi z Głubczyc. Ciekawie zapowiadają się również mecze Chemika Kędzierzyn-Koźle z MKS-em Gogolin i Polonii Nysa z OKS-em Olesno.
Terminarz 21. kolejki 4. ligi (13 kwietnia 2019):
Godz. 13.00:
Start Namysłów – Polonia Głubczyce
Godz. 16.00:
Swornica Czarnowąsy – Victoria Chróścice
Małapanew Ozimek – LZS Starowice Dolne
Pogoń Prudnik – TOR Dobrzeń Wielki
Unia Krapkowice – Skalnik Gracze
Piast Strzelce Opolskie – Po-Ra-Wie Większyce
Chemik Kędzierzyn-Koźle – MKS Gogolin
Polonia Nysa – OKS Olesno