W weekend boisko w Borkach zamieniło się w pole namiotowe. Wszystko za sprawą Stowarzyszenia „Borki – Aktywni Razem”, które zaprosiło mieszkańców na rodzinny biwak.
Atrakcji nie brakowało. Rozbijanie namiotów i organizowanie obozowiska, przygotowywanie posiłków w kuchni polowej, ognisko, nocne warty i wiele więcej. A wszystko to przy akompaniamencie Adama Urbaniaka, który zachęcał uczestników zabawy do wspólnego muzykowania. Atmosfera udzieliła się wszystkim i zarówno dzieci, jak i dorośli, bawili się świetnie.
Jednym z ostatnich punktów zabawy było przekazanie dzieciom książeczek, w których będą mogły dokumentować umiejętności zdobywane na przeróżnego rodzaju zajęciach organizowanych przez Stowarzyszenie. Kilka z nich, takie jak rozbicie namiotu czy dbanie o czystość podczas przygotowywania posiłku, dzieci mają już za sobą. W nagrodę otrzymały specjalną naklejkę przy każdej z tych umiejętności.
Biwak cieszył się sporym zainteresowaniem, a wśród obozowiczów znaleźli się nie tylko mieszkańcy Borek. Inicjatywa Stowarzyszenia „Borki – Aktywni Razem” przypadła wszystkim do gustu.