Światowy Dzień Wody obchodzony jest 22 marca. Ustanowiony został w 1992 roku przez Zgromadzenie Ogólne ONZ. Ideą święta jest zwrócenie uwagi na relacje między prawidłową gospodarką wodną a jej kondycją. To także okazja do przybliżenia globalnego problemu związanego z ubywającymi zasobami wody pitnej.
Stacja Uzdatniania Wody
Stacja Uzdatniania Wody w Zawadzie koło Opola to największa nasza stacja, której wydajność w całości spełnia wymagania mieszkańców Opola – mówi Jakub Stemplewski, specjalista w dziale produkcji wody – Druga Stacja znajduje się na terenie Grotowic w Opolu. Jest mniejsza i o mniejszej zdolności produkcyjnej.
Żelazo i mangan w wodzie
Stacja Uzdatniania Wody została wybudowana w latach 30. ubiegłego wieku. Wówczas wywiercono 6 studni. Zwiększone zapotrzebowanie na pitną wodę, skutkowało większym wydobyciem wody. W latach 70. wieku wywiercono kolejne studnie. Niestety stara metoda wydobywania wody, tzw. systemem lewarowym doprowadziła do pogorszenia jakości. Przy zwiększonym ujęciu wody, zwiększył się poziom żelaza i manganu. 8-krotnie przekraczamy normę w wodzie surowej dla manganu i 40 razy dla żelaza. Żelaza w studni nie widać, ponieważ ma postać dwuwartościową i jest całkowicie rozpuszczone w wodzie. Można go wyczuć jedynie po specyficznym zapachu.
Aby pozbyć się nadmiernej ilości manganu i żelaza, wybudowano akcelator (aerator) w postaci dwóch dużych komór z wieżami, w których odbywa się napowietrzanie oraz proces technologiczny oczyszczania przy użyciu koagulantu i mleka wapiennego.
Napowietrzanie i koagulacja
Pobrana woda ze studni kierowana jest do wież napowietrzających. Tam rurociągami prowadzona jest na sam szczyt wież. Od spodu działają dmuchawy, które intensywnie napowietrzają wodę. Na samej górze odbywa się proces odgazowania wody. Stąd charakterystyczny zapach siarkowodoru (zgniłych jajek).
Około 2/3 żelaza utlenia się za pomocą wież napowietrzających. Pozostałej części pozbywamy się przy użyciu koagulantu i mleczka wapniowego. Proces ten odbywa się w dużych, okrągłych zbiornikach.
Filtracja i dezynfekcja
Następny proces to filtracja, przy użyciu specjalnego żwiru. Tutaj pozbywamy się pozostałości żelaza i manganu, które nie usunęły się podczas napowietrzania.
– Filtry stanowią kompletne zabezpieczenie. To jest bufor bezpieczeństwa – mówi Jakub Stemplewski – Nawet gdyby coś poszło nie tak w procesie uzdatniania na górze, to filtry są w stanie wyczyścić wodę, aby normy poziomu żelaza i manganu były spełnione. Żelazo i mangan odzyskuje się w formie osadu, który jest klarowany. Część odzyskanej z niego wody wraca z powrotem na technologię. Natomiast sam osad, już zagęszczony, trafia do oczyszczalni ścieków przy ul. Wrocławskiej w Opolu.
Na sam koniec, woda dla całkowitego bezpieczeństwa jest chlorowana. Jak mówią pracownicy, dawka jest naprawdę minimalna.
Woda tak uzdatniona nadaje się do spożycia bezpośrednio z kranu.
Fot. Mariola Nagoda