Cmentarz przy ulicy Wrocławskiej został wpisany do rejestru zabytków. Nekropolia, także ze względu na swoje położenie przy głównej arterii komunikacyjnej, mogłaby być wizytówką miasta. – Potrzebny jest plan renowacji całego cmentarza – mówi Rafał Bartek, przewodniczący Towarzystwa Społeczno-Kulturalnego Niemców na Śląsku Opolskim.
Tymczasem każdego roku z cmentarza znikają kolejne nagrobki. W fatalnym stanie jest też cmentarna kaplica, która jest obecnie własnością prywatną. Według Rafała Bartka, miasto ma instrumenty, za pomocą których może wpływać na właściciela kaplicy. Na przykład wykonując remonty zastępcze, którymi następnie obciąża się właściciela.
– Trzeba zadać sobie pytanie, czy patrzymy jak kaplica niszczeje, czy ze względu na to jaką to miejsce ma wartość dla naszego miasta, wykonujemy remonty zabezpieczające – mówi Rafał Bartek. – Docelowo chcemy cmentarz uratować, bez względu na to, kto dzisiaj jest właścicielem. Mam jednak obawy, że zbierzemy pieniądze na renowację, tak jak robimy to od lat i odrestaurujemy jeden z pomników, a miesiąc później on zostanie zdewastowany. Ze względu na brak monitoringu i nadzoru.
Co na to ratusz? – Kaplica nie jest własnością miasta – mówi Katarzyna Oborska-Marciniak, rzeczniczka opolskiego ratusza. – Nie ma możliwości, żeby z pieniędzy publicznych remontować obiekty, które są własnością prywatną, zwłaszcza bez zgody właściciela. Prawo na to nie pozwala. Natomiast monitoring w takim miejscu oznacza montaż bardzo dużej liczby kamer by obraz był miarodajny. Zupełnie inaczej niż np. na placach miejskich czy ulicach.
I, jak dodaje, miasto przygotowuje się do pozyskania funduszy zewnętrznych. – Dzięki nim moglibyśmy kompleksowo prowadzić prace na terenie cmentarza – zapewnia rzeczniczka. – W tym celu Zakład Komunalny przygotowuje koncepcję rewitalizacji. Mając gotową dokumentację będziemy mogli sięgnąć po środki gdy tylko pojawi się taka możliwość.
CZYTAJ: Jest plan rewitalizacji parku przy prószkowskiej Pomologii
Rafał Bartek przypomina, że Opole swój obecny kształt zawdzięcza końcówce XIX i początkowi XX wieku.
– Właśnie wtedy miasto się rozbudowuje, nabiera rangi, zyskuje na znaczeniu. I uzyskuje ten kształt, który znamy do dnia dzisiejszego, np. układ głównych ulic. Do tej historii przyczynili się ci, którzy zostali na tym cmentarzu pochowani – podkreśla.
Fot. prywatna