Choć wóz służy OSP Kup od stycznia 2020 roku, to dopiero w minioną sobotę – przy okazji strażackiej majówki – został poświęcony przez lokalnego proboszcza ks. Andrzeja Ogasę. Tego samego dnia kilku strażaków odebrało ordery z okazji jubileuszów służby, a później miejscowa społeczność bawiła się podczas pikniku.
Wóz strażacki marki Iveco do kupskiej remizy przyjechał dokładnie 17 stycznia 2020 roku. Wcześniej, przez osiem miesięcy, trwały procedury związane z jego kupnem. Samochód kosztował około 816 tys. złotych, z czego 400 tys. dołożyła do niego Gmina Dobrzeń Wielki, a 360 tys. Ministerstwo Spraw Wewnętrznych i Administracji.
– Wciąż brakowało nam blisko 60 tys. złotych. Musieliśmy zabrać je sami, co nie udałoby się bez zaangażowania lokalnej społeczności – podkreślał Jerzy Bednarz, prezes OSP Kup. – Zorganizowaliśmy kilka zabaw, festynów i wodzenie niedźwiedzia, z których dochód przeznaczyliśmy na wóz, zbieraliśmy też złom na skup. Oczywiście wsparli nas również sponsorzy.
Strażackie majówki odbywają się w Kup prawie każdego roku, ale podobne uroczystości, jak ta sobotnia, średnio co pięć lat. To dobra okazja nie tylko do poświęcenia nowego wozu strażackiego, ale także podziękowania ochotnikom za ich lata działalności dla straży pożarnej.
Tak było i tym razem, kilku strażaków odebrało bowiem ordery z okazji swoich jubileuszów. Nagrodzono tych, którzy wysłużyli 5 lat i dłużej, w tym Jerzego Szpechta, który 3 lata temu świętował 45-lecie służby. Były naczelnik i gospodarz OSP Kup to niewątpliwie jedna z najbardziej zasłużonych osób dla tej jednostki.
– Pracę społeczną trzeba mieć we krwi, mój ojciec był strażakiem, ja jestem strażakiem i moi czterej synowie są strażakami. Trzech z nich służy ponadto w Państwowej Straży Pożarnej. W naszej rodzinie to przechodzi z ojca na syna – podkreślał Jerzy Szpecht. – Jestem pewien, że moje wnuki, a jest ich ośmioro, również dołączą kiedyś do straży. My, Szpechty, mamy to w genach. Jeżeli mieszka się w takiej małej społeczności, to trzeba współpracować z jej pozostałymi członkami i wzajemnie sobie pomagać.
Po części oficjalnej, której przygrywała orkiestra dęta OSP Dobrzeń Wielki, strażacy i inni członkowie lokalnej społeczności wspólnie zjedli obiad. Ponadto, na najmłodszych czekały dmuchańce. Dzień w kupskiej remizie zamknęła natomiast zabawa taneczna z zespołem Logo. Kolejna ważne strażackie wydarzenie w Kup odbędzie się 11 września. Miejscowy stadion ugości wtedy mistrzostwa gminy w sportach pożarniczych.