Kościół w Grodźcu owijany jest folią. Rozpoczęła się fumigacja obiektu. Wszystko po to, by zwalczyć szkodniki z drewnianych elementów.
Szczelne osłonięcie budynku, a następnie wpuszczenie gazu, czyli fumigacja, to jedna z metod pozbywania się owadów czy gryzoni, które niszczą drewno. Taki proces przeprowadzany jest w kościele pod wezwaniem Matki Boskiej Częstochowskiej i św. Wojciecha w Grodźcu.
Prace mają potrwać do końca sierpnia. Do tego czasu kościół pozostanie zamknięty, a Msze Święte odbywają się w kaplicy klasztornej lub na ołtarzu polowym na Kalwarii Sybiraków.
Koszt zadania to ponad 250 tysięcy złotych. Inwestycja dofinansowana jest z budżetu państwa.
Dodajmy, że kościół pod wezwaniem Matki Boskiej Częstochowskiej i św. Wojciecha w Grodźcu wpisany jest do rejestru zabytków województwa opolskiego. Obiekt wybudowany został w 1891 roku i należał do wspólnoty Braci Czeskich. Po utworzeniu w 1946 roku parafii w Grodźcu kościół zaadaptowano na potrzeby katolików. Znajduje się w nim obraz z Biłki Szlacheckiej, czczony jako obraz Matki Boskiej Sybiraków, który został koronowany przez prymasa Józefa Glempa 1 maja 1994 r.
Fot. UGiM w Ozimku