Ostatnia kolejka sezonu obfitowała w sporo niepewności i znaków zapytania. Do końca nie było wiadomo, pozostanie w IV lidze, kto awansuje wyżej, a kto spadnie. Do godziny 19:00 utrzymania wciąż nie były pewne TOR Dobrzeń Wielki, Start Namysłów i Chemik Kędzierzyn Koźle. O mistrzostwo walczyła natomiast Polonia Głubczyce oraz Swornica Czarnowąsy.
Wraz z końcowymi gwizdkami arbitrów wszystko stało się jasne. Do okręgówki spadnie bowiem TOR Dobrzeń Wielki, który zremisował u siebie bezbramkowo z Chemikiem, zdobywając przy tym jeden punkt, który nie wystarczył do utrzymania. Takim samym wynikiem zakończył się w Graczach mecz Startu ze Skalnikiem. Namysłowianom, akurat w tym przypadku, remis był na wagę utrzymania. Jednak grać trzeba było do samego końca, bo nikt nie wiedział co działo się w równoległych spotkaniach.
Wiadomo jest już także, kto został mistrzem IV ligi opolskiej. Tytułem tym przez najbliższy czas będzie mogła się chwalić Polonia Głubczyce, która pokonała u siebie Polonię Nysę 3:0. Tym samym zabrała możliwość mistrzostwa ekipie z Czarnowąsów, która wygrała na wyjeździe z Gogolinem 4:1, lecz żeby zostać mistrzem musiała liczyć na potknięcie Głubczyc. Te jednak się nie zdarzyło.
W ten sposób 34. kolejka przyniosła nam rozstrzygnięcie sezonu i odpowiedziała na wszystkie pytania związane z mistrzami i spadkowiczami. W ten sposób kończymy sezon 2016/17 i rozpoczynamy odliczanie do kolejnego, który rozpocznie się już w sierpniu. Miejmy nadzieje, że będzie równie emocjonujący.