To już 5. edycja Oktoberfestu w Nowych Siołkowicach, a wraz z nią wspaniała zabawa, muzyka i wiele innych atrakcji. W sobotę (10 września) o godz. 18:00 oficjalnie rozpoczęło się święto, którego nie mógł przegapić żaden miłośnik piwa! 

Oktoberfest nie może odbyć się bez złocistego trunku, bo to właśnie jego smakowanie jest w tym dniu najważniejsze. Uczestnicy imprezy mogli zatem nabyć litrowe kufle piwa, które były charakterystyczne dla Oktoberfestu i inne niż zazwyczaj. 

Przygotowywanie wieńców wykonanych m.in. z bluszczu, szyszek i chmielu to kolejny nieodłączny element tradycji Oktoberfestu w Nowych Siołkowicach. Bawarskie dekoracje nadają klimat imprezie i sprawiają, że odczuwa się jej szczególny nastrój. 

– Wieńce symbolizują przede wszystkim to, że Oktoberfest jest świętem piwa i bawarskich zwyczajów – mówiła Gabriela Niedźwiedź, główna organizatorka Oktoberfestu w Nowych Siołkowicach. – Naszą coroczną tradycją jest również odszpuntowanie dużej beczki piwa, która specjalnie na ten dzień jest przywożona z Niemiec. To bardzo ważny moment imprezy, bo złoty trunek z takiej beczki smakuje lepiej, bardziej intensywnie. Każdy więc może  częstować się napojem.

Oprócz piwa, nie mogło zabraknąć także strefy gastronomicznej, a wśród niej bawarskich przysmaków m.in.: golonek, kaszanki, zupy grochowej, precli, chleba ze smalcem, pasztetem i kiszonym ogórkiem czy swojskiej wędzonki.  Były również tzw. ,,Mandle”- migdały z cukrem w polewie toffi. Ponadto kawa i ciasto.

Wyjątkowym momentem podczas trwania Oktoberfestu był walc, którego tradycja wywodzi się z Niemiec. Chętni, ubrani w stroje bawarskie tańczyli w rytm muzyki z pustymi skrzynkami i butelkami piwa.

Sobotni bawarski wieczór umilały także występy muzyczne. Na scenie pojawił się zespół Select Band oraz Albatros. Przybyli na Oktoberfest mogli posłuchać także pięknego głosu Karoliny Treli. Uczestnicy imprezy bawili się świetnie, a bawarskie stroje dodatkowo wzbogaciły klimat wydarzenia.

–  Kiedy ludzie przychodzą, bawią się i tańczą, a na ich twarzach widać uśmiech, to można śmiało powiedzieć, że Oktoberfest jest udany – podkreśliła Andżelika Kociok, sołtys miejscowosci Nowe Siołkowice w gminie Popielów. – Oktoberfest nie jest organizowany tylko z myślą o mieszkańcach Nowych Siołkowic, ale o wszystkich osobach z dalszych i bliższych miejscowości.

Podczas trwania imprezy miała miejsce licytacja. Na sprzedaż wystawiono 5 litrową beczkę piwa oraz ciasto piernikowe w kształcie serca. Pieniądze z licytacji zostały przeznaczone na wydatki sołectwa Nowe Siołkowice.

Oktoberfest w Nowych Siołkowicach zorganizowała rada sołecka i sołtys miejscowości Nowe Siołkowice.

fot. Milena Skóra

Udostępnij:
Wspieraj wolne media

Skomentuj

O Autorze

Studentka Public Relations na Uniwersytecie Opolskim. Interesuje się muzyką, chętnie czyta książki rozwojowe. Wolny czas spędza również na macie, ćwicząc jogę.