Pyszne jedzenie, muzyka, śpiewy i dużo śmiechu – tak najkrócej można opisać „Biesiadę pod dębami”, która odbyła się w Klubie Seniora w Dąbrowie. Impreza rozpoczęła się od nadania klubowi oficjalnej nazwy.
– Chcieliśmy się wyróżnić na tle innych placówek – mówi koordynatorka, Roksana Odziomek. – Nazwę Klub „Pod dębami” wymyślili sami seniorzy. Zaprojektowali też nasze logo.
Wśród zaproszonych na biesiadę gości znaleźli się m.in.: wójt Marek Leja, kierownik Ośrodka Pomocy Społecznej Marzena Nowak i sołtyska Dąbrowy Elżbieta Mojzyk. Po części oficjalnej przystąpiono do degustacji smakołyków. Przygotowali je seniorzy na zorganizowanych dzień wcześniej warsztatach kulinarnych. Zadbano też o odświętny wystrój sali i dekorację stołów. Seniorzy wydrukowali śpiewniki, w których oprócz znanych piosenek znalazły się dwa autorskie teksty napisane przez Halinę Stępień.
Śpiewom towarzyszył akompaniament akordeonu. Zabawa trwała do późnych godzin wieczornych.