„Biżuteria z eksponatem” od jakiegoś czasu jest dostępna w Muzeum Śląska Opolskiego. Kolczyki, wisiorki, pierścionki i inne drobiazgi zdobi pomniejszona fotografia eksponatu, jego motywu lub innego elementu, który można zobaczyć w instytucji. Na tym nie koniec. Na sprzedaż dla zwiedzających jest też ceramika i złocone skrzynki. Autorami wszystkich prac są… pracownicy muzeum. 

Powstałe prace przekładają się na pasje pracowników Muzeum Śląska Opolskiego.

– Z rękodziełem zawsze było mi po drodze. „Biżuteria z eksponatem” dostępna jest w różnych odsłonach. Przygotowałam drobiazgi głównie dla pań, ale mamy też breloki do kluczy, które mogą się spodobać również panom – mówi Patrycja Farys-Kawalec, autorka prac z Działu Edukacji Muzealnej MŚO.

CZYTAJ: Studia dualne w WSB w Opolu. Sprawdź, jak zarobić na nauce

Do wyboru są m.in. kolczyki różnych rozmiarów i kształtów, przypinki, klamerki, wisiorki, bransoletki. Największą mocą biżuterii jest ukryty eksponat sztuki.

– Staramy się popularyzować w ten sposób nie tylko nasze najważniejsze eksponaty prezentowane na wystawach stałych, ale także i te zabytki czy dzieła sztuki, które na co dzień przechowywane są w magazynach.

„Biżuteria z eksponatem” kryje tradycję, piękno i historię regionu 

Furorę robią drobiazgi, które eksponują… czarnego kota. Przemiły futrzak widoczny na biżuterii pochodzi z obrazu Konrada Krzyżanowskiego „Portret żony artysty z kotem” z 1912 roku.

„Biżuteria z eksponatem” promuje sztukę i Muzeum Śląska Opolskiego

„Biżuteria z eksponatem” prezentuje również motyw z opolskiej ceramiki malowanej w drugiej połowie XX wieku wieku, na broszkach znajdziemy motywy z opolskiego stroju ludowego czy różne zabytki – nie tylko malarstwo, ale i eksponaty etnograficzne, archeologiczne, motywy z zabytkowych mebli, fotografie i dawne pocztówki z Opola ze zbiorów MŚO.

Muzealnicy tworzą też dla opolan

W muzealnym sklepiku dostępna jest nie tylko „Biżuteria z eksponatem”. Można się również zaopatrzyć w grafiki plastyczki Bożeny Trabuć z Działu Archeologicznego MŚO, ceramikę i magnesy Izabeli Jasińskiej z Działu Edukacji Muzealnej MŚO oraz skrzynki ozdabiane prawdziwym złotem w płatkach przez dr hab. Monikę Ożóg, dyrektor MŚO.

– Chodzi o promocję sztuki i przede wszystkim zbiorów muzeum. Chciałam, żeby nasz muzealny sklepik sprzedawał pamiątki wykonane przez nas samych. Pomysł pojawił się kiedy zobaczyłam ceramiczne ozdoby robione przez dziewczyny z Działu Edukacji Muzealnej – opowiada dyrektor dr hab. Monika Ożóg.

– Zobaczyłam talent, umiejętności i pomyślałam, dlaczego nie możemy sami robić oryginalnych, niepowtarzalnych magnesów z ceramiki oraz biżuterii z wykorzystaniem przedstawień naszych zbiorów. Mimo skromnego budżetu zainwestowaliśmy w materiały i niezbędne przyrządy. Początkowo nasza oferta była bardzo skromna, ale idziemy jak burza i już mamy nowe pomysły na pamiątki – zapowiada.

Fot. Anna Konopka

 

Udostępnij:
Wspieraj wolne media

Skomentuj

O Autorze

Dziennikarka, redaktor wydania miesięcznika Opowiecie.info. Wcześniej związana przez 10 lat z Nową Trybuną Opolską w Opolu. Pisze o tym, czym żyje miasto, z naciskiem na kulturę. Fanka artystów i muzyków, brzmień pod każdą postacią oraz twórczych inicjatyw. Lubi dużo rozmawiać. W wolnym czasie jeździ na koncerty i festiwale, czyta książki i ogląda filmy – dość często o mafii.