Większość bocianów opuściła już Polskę i udała się na zimowisko do Afryki. W kraju pozostały już nieliczne ptaki, ale i one wkrótce wyruszą w podróż. To znacznie wcześniej niż zazwyczaj.
Widok opustoszałych bocianich gniazd zwiastuje rychłe nadejście jesieni. Ptaki te przed odlotem zbierają się na tzw. sejmikach na polach lub łąkach. Bociany żerują wówczas i przygotowują się do odlotu. Zazwyczaj czyniły to pod koniec sierpnia.
Bociany w większości opuściły już nasz kraj i udały się w kierunku Afryki. Jak zauważają ornitolodzy, jest to o dwa tygodnie wcześniej niż w ubiegłych latach. Pierwsze odleciały już z końcem lipca. Największy ruch migracyjny został odnotowany po 10 sierpnia. W Polsce zostały jeszcze nieliczne dorosłe osobniki, które w tym roku miały lęgi oraz młode, które urodziły się później. One także wkrótce zbiorą się do odlotu.
Jeden z symboli Polski, jakim są niewątpliwie bociany białe, dotrze do Polski w drugiej połowie września lub później. Mają one do pokonania kilka tysięcy kilometrów. Dziennie przelatują od 100 do 200 km. Lecą tylko w dzień nad kolejno: Słowacją, Węgrami, Ukrainą, Bałkanami, Turcją, Syrią, Libanem, Izraelem i Egiptem. Ich celem jest środkowa i południowa część Afryki.
Bociany wrócą do Polski najprawdopodobniej w marcu.
© Pixabay
