Pomimo ogromnej aktywności naszych mieszkańców w celu odwrócenia decyzji rządu co do poszerzenia granic miasta Opola – nie udało się zatrzymać tego procesu.
Mediacje trwają, a żyć trzeba.
Cięcia kosztów w gminie stały się już faktem.
Musimy przyjąć do wiadomości, że za większość dotychczas darmowych rzeczy będziemy musieli zapłacić. Nie musi się to koniecznie wiązać z zamknięciem kół zainteresowań. W wielu miejscach w Polsce oraz innych państwach na świecie nawet tych zasobnych, płaci się za zajęcia dodatkowe, sport, etc. Przestańmy zatem czekać, że sytuacja się odmieni i za chwilę będzie tak jak było.
To co się stało pozostawiam bez komentarza, bo już wszystko w zasadzie zostało powiedziane. Zacznijmy zatem działać i próbować organizować się na nowo. Czekanie nie przyniesie wiele, a pokazanie z naszej strony bezsilności tylko umocni słuszność decyzji ratusza.