Dania z całego świata zagościły w Studenckim Centrum Kultury Uniwersytetu Opolskiego [GALERIA]

Studenci z trzynastu państw z całego świata wystawili swoje narodowe potrawy podczas poniedziałkowego (16.12) spotkania „International Christmas” w Studenckim Centrum Kultury na Kampusie Uniwersytetu Opolskiego.

„International Christmas”, czyli „Międzynarodowe święta” to trzecia edycja projektu „Flavours of the World” („Smaki świata”) odbywającego się w ramach innego projektu – „Welcome to UO” Narodowej Agencji Wymiany Akademickiej.

– Na Uniwersytecie Opolskim studiuje coraz więcej osób spoza Polski. Chcieliśmy dać im możliwość pokazania swoich narodowych potraw. Dzięki temu każdy mógł spróbować tutaj smaków z całego świata i to za darmo – mówiła Katarzyna Herok, pracownik Biura Dydaktyki i Spraw Studenckich UO.

Skosztować można było dania studentów z Ghany, Kamerunu, Tunezji, Egiptu, Azerbejdżanu, Uzbekistanu, Kazachstanu, Iranu, Chin, Tajwanu, Turcji, Hiszpani i oczywiście Polski.

Paella, khvorost, masghatii i… pierogi

– Przygotowałyśmy trzy przysmaki: pierwszy przypominający polskie pączki, drugi też do nich podobny, ale faszerowany mięsem, a trzeci to khvorost, czyli to samo, co wasz chrust. Ponadto, na naszym obrusie napisałyśmy „szczęśliwego dnia niepodległości”. Kazachstan dziś go obchodzi, a my bardzo cieszymy się, że możemy świętować w tym międzynarodowym studenckim gronie – przyznała Nargiz Imagambetova z Kazachstanu.

– Przy naszym stoisku można było spróbować mięsa, ciastek, jajek i wielu innych przysmaków przyrządzonych po chińsku. Co prawda nie były to typowo bożonarodzeniowe potrawy, ale takie same przygotowujemy na inne ważne okazje, jak chociażby Chiński Nowy Rok. To bardzo smaczne rzeczy – zapewniała Liu Yi z Chin, studentka filologii angielskiej.

Na stołach nie zabrakło też gorących afrykańskich gulaszów, tajskiej herbatki z mlekiem, uzbeckiej kaszy z czosnkiem, hiszpańskiej paelli i irańskich galaretek masghatii przygotowywanych na bazie skrobi ziemniaczanej. Natomiast polscy studenci przygotowali pierogi.

Składniki dla każdego

Co ciekawe, żaden z wystawców nie musiał kupować potrzebnych mu składników. – Narodowa Agencja Wymiany Akademickiej przyznała nam pieniądze na organizację tego wydarzenia. Dzięki temu wszyscy studenci, który chcieli przygotować swoją narodową potrawę, otrzymali potrzebne produkty. Musieli tylko odpowiednio wcześnie przysłać nam ich listę, a my, organizatorzy, robiliśmy ogromne zakupy – tłumaczyła Katarzyna Herok.