Około 700 osób bawiło się podczas dnia rodzinnego firm IAC i Adecco przy karczmie „Zagłoba” w Opolu-Grudzicach. Integrowali się nie tylko pracownicy, ale również szefostwo.
Family Day, bo tak nazywała się sobotnia impreza, było doskonałą alternatywą spędzenia sobotniego popołudnia w gronie rodziny i znajomych z pracy. Każdy znalazł atrakcje dla siebie, ale najwięcej ich przygotowano dla najmłodszych.
Dzieci mogły korzystać z dmuchanych zamków, trampolin, zajęć artystycznych czy malowania twarzy. Dla nieco starszych przygotowano też konkursy na celność, piłkarzyki oraz automaty do gier.
Furorę zrobił turniej mega piłkarzyków pomiędzy poszczególnymi oddziałami IAC. Rozgrywka przypominała zwykłe piłkarzyki stołowe, ale do poprzecznych rurek nie były przymocowane figurki piłkarzy, lecz prawdziwi zawodnicy.
Każdy uczestnik imprezy mógł też skorzystać z usług gastronomicznych. Karczek, kiełbasa, grochówka i bigos to tylko niektóre przysmaki, które serwowali kucharze karczmy „Zagłoba”.
Pracownik na pierwszym miejscu
Szefostwo IAC i Adecco dokłada wszelkich starań w kwestii integracji pracowników. – To kształtuje współpracę i cementuje ze sobą zespoły. Jest tu bardzo dużo uśmiechniętych osób, które przychodzą do mnie i dziękują mi za taką imprezę, a ja im dziękuję za to, że z nami pracują. Cieszy mnie to, że przyjechali tu pracownicy i IAC i Adecco – przyznał Mohamed Chakib, plant manager firmy IAC.
– mówiła Anna Żyrek, HR manager firmy IAC.
IAC potrzebuje pracowników
IAC, czyli International Automotive Components, to amerykańska firma zajmująca się produkcją elementów wnętrz samochodowych. Jej najbliższa siedziba znajduje się przy ul. Północnej w Opolu. To właśnie do tego zakładu pracy rekrutację prowadzi Adecco. Obecnie firma wykazuje duże zapotrzebowanie m.in. na szwaczy i tapicerów.
– informowała Anna Żyrek.