Rada Dzielnicy w Borkach zaprosiła seniorów na wspólny wieczór. Przy kawie i słodkościach świętowano Dzień Babci i Dziadka.
O oprawę artystyczną spotkania zadbali Adam Urbaniak i Przyjaciele, którzy przygotowali dla seniorów szopkę noworoczną. W ten sposób chciano wynagrodzić im brak kolędników, którzy od około stu lat co roku odwiedzają mieszkańców Borek w Wigilię. W tym roku się nie udało.
– Zabrakło nam dwóch osób – tłumaczyła Weronika Zowada, przewodnicząca Rady Dzielnicy.
Adam Urbaniak zapewnił, że jeśli do kolejnej grupy kolędników zabraknie chętnych, Borki mogą liczyć na niego i jego Przyjaciół.