Pies tropiący rasy Bloodhound nowym podopiecznym Zespołów Poszukiwawczo-Ratowniczych „OPOLSAR”. O działaniach Fundacji Opolskie Psy Ratownicze ratującej ludzkie życie oraz pomocy psychologicznej dla rodzin.
Jak podkreśla Dariusz Fąfara, Prezes Fundacji Opolskie Psy Ratownicze OPOLSAR główną ideą FOPR-u jest ciągły rozwój, w tym szkolenie przewodników oraz ich psów, którzy są lub chcą zostać w niedalekiej przyszłości certyfikowanymi zespołami ratowniczymi i zapewnienie psychologicznego wsparcia rodzinom osób poszukiwanych, osobom odnalezionym oraz samym ratownikom (podczas, jak i po zakończonych akcjach poszukiwawczych).
– Działalność oparta na pracy profesjonalnie przygotowanych psychologów jest niespotykana u innych grup poszukiwawczych, dlatego można powiedzieć, że jesteśmy pierwszą polską grupą stawiającą na równi prowadzenie działalności poszukiwawczo-ratowniczej ze wsparciem psychologicznym – informuje Dariusz Fąfara. – Oparta jest ona na pracy zawodowych psychologów i psychoterapeutów doświadczonych w interwencji kryzysowej, jak i młodych adeptach studiów psychologicznych – dodaje.
Trzon grupy OPOLSAR tworzą trzy sekcje:
- poszukiwawcza (planiści, nawigatorzy, przewodnicy psów, operatorzy sprzętu – drony);
- wsparcia psychologicznego (zawodowi psycholodzy, studenci ostatnich lat kierunku psychologia, interwenci kryzysowi);
- ratownicza (osoby z wykształceniem medycznym, jak ratownicy medyczni, pielęgniarki).
– Nasi wolontariusze uczestniczą w pokazach wyszkolenia psów ratowniczych, zabezpieczeniach różnych imprez masowych, zawodów kynologicznych (organizowanych m.in. przez opolski Oddział ZKwP), czy też pogadanek dla dzieci, młodzieży i osób starszych dotyczących profilaktyki zaginięć, szeroko rozumianego bezpieczeństwa, ochrony zdrowia i zagadnień kynologicznych – mówi Pan Dariusz. – Organizujemy również seminaria i manewry, do udziału w których zapraszamy grupy SAR z całej Polski – zachęca.
Psy ratownicze w FOPR OPOLSAR
Psy ratownicze wykorzystywane są do wielu zadań. Pojawiają się zawsze tam, gdzie z uwagi na znaczną presję czasu, toczy się walka o ludzkie życie. Szukają poszkodowanych uwięzionych pod gruzami w wyniku katastrof budowlanych, potrafią też odnaleźć osobę zagubioną w otwartym i trudno-dostępnym terenie.
– Dzięki swojemu wyszkoleniu są zdecydowanie szybsze i skuteczniejsze od urządzeń lokalizacyjnych stosowanych na gruzowiskach oraz od wyszkolonych ratowników poruszających się w terenie otwartym (szczególnie w nocy, kiedy prowadzonych jest większość poszukiwań) – informuje.
Według obliczeń statystycznych pies ratowniczy jest w stanie zastąpić pracę do 150 osób, przeszukując w ciągu 5-6 godzin obszar o pow. 120 ha. Z tego też względu, oprócz czasu, niższe są również koszty zespołu ratowniczego z psem, a tym samym akcji prowadzonej wyłącznie przez ludzi.
Wszystkie szkolone przez psy przez Fundację to psy pracujące tzw. górnym wiatrem, nawęszające molekuły zapachowe unoszone przez wiatr.
– Bloodhound będzie naszym pierwszym, typowym psem tropiącym, identyfikującym na podstawie próbki zapachowej indywidualny zapach człowieka i podążający jego śladem. Można powiedzieć, że tam, gdzie kończy się praca psa tropiącego, zaczyna się praca psów ratowniczych – podkreśla Dariusz Fąfara.
- Bloodhound (pies Św. Huberta) – pies o najczulszym ze wszystkich ras węchu i pasji poszukiwawczej, już od początku XIX wieku wykorzystywany przez policję i służby ratownicze na cały świecie. Bardzo wymagający w szkoleniu, dlatego nie przyjął się w polskich służbach mimo, iż psy tej rasy w Europie z powodzeniem pracują w grupach ratowniczych Czech, Francji, Belgii i Wielkiej Brytanii. Tym samym w tych krajach prowadzone są hodowle nastawione na użytkowość rasy.
– Suczka trafiła do nas dzięki dużemu wsparciu Urzędu Gminy Tarnów Opolski oraz środkom finansowym zebranym przez gminne Stowarzyszenie FLOS (stąd jej oficjalne imię). Dla sponsorów i wszystkich miłośników kynologii ratowniczej uruchomiono na FB fanpage „FLOS – Bloodhound w służbie człowiekowi”, na którym będzie można śledzić całe pieskie życie FLOS. Pokażemy to wszystko, co w naszej ocenie warte jest pokazania. Przedstawimy także przyszłych sponsorów wspierających szkolenie, jak i inne osoby oraz firmy, dzięki którym jej życie będzie choć trochę łatwiejsze i przyjemniejsze – mówi prezes Fundacji.
Na całej Opolszczyźnie są jedynie 4 certyfikowane przez PSP terenowe psy ratownicze klasy 1, z czego połowa to psy OPOLSARU (Border Collie – MISHA i Labrador – DOLAR).
Fot. FLOS – Bloodhound w służbie człowiekowi / UG Tarnów Opolski.