W nocy wybuchł pożar na ulicy Mikołaja w Czarnowąsach. Jedna osoba nie żyje, sześć zdążyło się ewakuować. Palił się bliźniak. Służby ratunkowe otrzymały wezwanie o 1:35. 

Pożar ugaszono przed 6.00 rano. Akcja ratownicza trwała ponad 6 godzin. Brało w niej udział osiem zastępów straży pożarnej 5 JGR i 3 OSP. W trakcie oględzin budynku strażacy znaleźli ciało starszej kobiety. W drugiej części mieszkała 6 osobowa rodzina, im udało się uciec przed ogniem. Strażacy uratowali tę część mieszkania, spłonął tylko dach.

Spalona część bliźniaka nie nadaje się do zamieszkania. Zniszczeniu bowiem uległa znaczna jego część, a dach zawalił się do środka. Przyczyny pożaru ustala policja pod nadzorem prokuratora.

Udostępnij:
Wspieraj wolne media

Skomentuj

O Autorze

Z mediami związana od 20 lat. Z zawodu nauczyciel języka polskiego, dziennikarz, manager i rehabilitant. Przez 18 lat rzecznik prasowy. Teraz redaktor naczelny opowiecie.info. W przeciwieństwie do innych szefów, lubi jak ją lubią. Czy jest dobrym szefem? Nie odpowiada. Zapytamy współpracowników. Czyta namiętnie kryminały, szczególnie Krajewskiego. Hobby, to córka która zwiedza świat i studiuje dziennikarstwo w Londynie i fotografia. Odpręża ją jazda samochodem, film i plotki z sąsiadką.