W ostatni dzień października obchodzony jest Halloween. Zwyczaj ten związany jest z kulturą anglosaską. Do Polski trafił całkiem niedawno za pośrednictwem głównie kultury amerykańskiej.
Zwyczaj przebierania się za postaci z horroru, wróżki czy magów wzbudza u nas jeszcze wiele kontrowersji. Związane jest to przede wszystkim z naszą katolicka tradycją. Dla większości jednak, szczególnie młodych osób i dzieci jest to przede wszystkim dobra zabawa.
W szkołach i przedszkolach organizowane są imprezy halloweenowe oraz tak jak np. w przedszkolu w Dobrzeniu Wielkim konkursy na najlepszą dynię. Dynia właśnie jest głównym atrybutem tego wydarzenia. Wycinane otwory w dyni na oczy i zęby to znak rozpoznawczy Halloween.
Przed domami wiele osób wystawia dynie i bulwy jako ornament związany z tym zwyczajem, ale też jako jesienną ozdobę. Wieczorem zapewne grupki dzieciaków poprzebieranych w stroje kostuchy czy innych straszydeł będą chodzić po domach, pytając o słodycze – wzorem swoich rówieśników z Europy Zachodniej czy USA. Dzieci zawsze zwracają się tam tymi słowami: Trick or treat, czyli cukierek albo psikus. Co oczywiście zaadoptowane jest też przez nasze dzieci.
Potraktujmy to również jako zabawę i przygotujmy dla nich słodycze.
fot. Jakub Strumiński