Sylwester na świeżym powietrzu, wśród sąsiadów i przyjaciół. – Miejmy nadzieję, że stanie się tradycją w naszym zakątku na, ulicy Brzozowej – mówi Iwona Buchta
Sylwestra organizuje cała dzielnica. Rozmawiam z organizatorami i pomysłodawcami imprezy, panią Iwoną Buchtą, Joachimem Macioskiem i Waldemarem Dajewskim, których zastałam jeszcze na placu.
– Przed chwilą było nas tu pełno, z różnych domów. Dzieci nosiły ławki, dorośli stawiali namiot. O proszę popatrzeć przyjechał sąsiad z pytaniem – w czym pomóc. Tak tu jest. Tu się świetnie mieszka – mówi Iwona Buchta.
– Pomysł – dodaje Joachim Maciosek – i realizacja, trzy dni temu zdecydowaliśmy o organizacji ogniska pomiędzy świętami a Nowym Rokiem. Miało być w sobotę. Okazało się, że jeden, drugi, trzeci sąsiad nigdzie się nie wybiera w sylwestra, więc szybka decyzja i jest.
Praktycznie bezkosztowo będą się bawić i świętować nadejście 2020 mieszkańcy części Dobrzenia Wielkiego. Panie zrobią coś do jedzenia, panowie i panie przyniosą procenty, szampany i inne wiktuały. – A kolega zagra i będzie nas bawił dla przyjemności – mówi Waldemar Dajewski.
Wszyscy sąsiedzi się dokładają, namiot zbyt mały, za moment był większy, znalazły sie pochodnie i drewno a przede wszystkim miejsce, gdzie można wszystko rozstawić. Pełna integracja. – Prosze spojrzeć tu jest telebim, będziemy oglądać Sylwestra z różnych miast – mówi Iwona Buchta.
Wygląda na to, że zabawa będzie jak się patrzy. Zajrzymy tam wieczorem. Zapraszamy
I tak się stało, zgodnie z obietnicą byliśmy wieczorem i przez kilkanaście minut bawiliśmy się z mieszkańcami. Byli duzi i mali, dorośli i dzieci, rodziny z dziećmi i seniorzy.
– Mieszkamy obok siebie, kłaniamy się ale nie rozmawiamy i tak naprawdę poznajemy się, a przy okazji witamy Nowy Rok – mówi Róża, mieszkanka „open dzielnicy”, jak nazwał ją Joachim Maciosek.