Po tym jak do spadającej Pogoni Prudnik dołączyła Piotrówka, na odstrzał czeka jeszcze jeden zespół. Ostatnia kolejka, która zostanie rozegrana w sobotę (17 czerwca) będzie decydująca dla TOR-u Dobrzeń Wielki, Chemika Kędzierzyn-Koźle oraz Startu Namysłów.
Spośród tych trzech zespołów w najgorszej sytuacji znajduje się TOR. Podopieczni Andrzeja Polaka zagrają u siebie przeciwko Chemikowi. Znajdujących się na górze strefy spadkowej dobrzeniaków i będących dwa miejsca nad nią kędzierzynian dzielą tylko 3 punkty.
W przypadku TOR-u liczy się tylko zwycięstwo, które wyrównałoby liczbę punktów obu zespołów i wywindowało ponad kędzierzynian dzięki dwóm wygranym bezpośrednim pojedynkom (jesienią TOR wygrał w Kędzierzynie-Koźlu 3:1). Chemikowi do utrzymania wystarczy zaledwie remis.
Zwycięstwo TOR-u skomplikowałoby też sytuację namysłowian. Wówczas posiadający 2 punkty mniej od Chemika Start, nie miałby innego wyjścia jak pokonanie na wyjeździe Skalnika Gracze. Wówczas do spadkowiczów dołączyłby Chemik.
W ostatniej kolejce mogą wydarzyć się następujące sytuacje:
- TOR przegrywa lub remisuje z Chemikiem i – bez względu na wynik meczu Skalink-Start – spada do okręgówki.
- TOR pokonuje Chemika, a Start przegrywa lub remisuje w Graczach. Do okręgówki spada Start.
- TOR pokonuje Chemika, a Start wygrywa w Graczach. Do okręgówki spada Chemik.
Walka będzie się toczyć także na szczycie tabeli. Oprócz pierwszej Polonii Głubczyce do III ligi wciąż jeszcze może awansować posiadająca jeden punkt mniej Swornica Czarnowąsy.
Jeżeli lider dopełni formalności i pokona u siebie Polonię Nysa, bez względu na wynik meczu pomiędzy Swornicą a Gogolinem – awansuje do III ligi. Jeżeli zaś zremisuje lub przegra, a Czarnowąsy zdobędą trzy punkty – najlepszą drużyną sezonu zostanie „Swora”.
W przypadku porażki Głubczyc i remisu Swornicy, oba zespoły będą mieć tyle samo punktów, dlatego dzięki dwóm wygranym bezpośrednim pojedynkom (0:4, 3:2) do III ligi dostanie się Polonia Głubczyce.
fot. Natalia Gusta
