Jeden student równa się jedno drzewo – tak nazywa się proekologiczna akcja Wyższej Szkoły Bankowej w Opolu, do której uczelnia zaprasza wszystkich kandydatów na studia.
Ponad 1,5 tysiąca sadzonek dębu szypułkowego, uchodzącego za symbol siły, długowieczności i mocy, trafi wkrótce do Nadleśnictwa Opole. Ich zakup ufundował założyciel Wyższych Szkół Bankowych, Centrum Rozwoju Szkół Wyższych TEB Akademia z okazji 15-lecia WSB w Opolu. Do powodzenia akcji potrzebni są nowi studenci!
– Za każdego nowego studenta Teb Akademia podaruje nam drzewo, które zasadzimy pod Opolem wspólnie ze studentami już w październiku – mówi Inez Pomorska-Jarząb, kierownik Biura Karier oraz koordynator ds. HR w opolskiej WSB.
Skąd taki pomysł?
– Z powierzchni Ziemi każdego roku znika ponad 13 mln hektarów lasów, tymczasem dwie trzecie gatunków zwierząt, roślin i grzybów żyje w lasach – wyjaśnia dr Katarzyna Mizera, dziekan Wydziału Ekonomicznego Wyższej Szkoły Bankowej w Opolu. – Las oczyszcza powietrze, magazynuje zasoby wody pitnej, zapobiega erozji gleby. Pochłania też ogromne ilości dwutlenku węgla – groźnego dla klimatu gazu cieplarnianego. Dlatego konieczne jest przeciwdziałanie deforestacji i odnawianie drzewostanu na całym świecie.
Jak dodaje dr Mizera, sadzenie – potencjalnie – tak dużej liczby drzew stanowi zaczątek budowy nowej ekospołeczności, do której włączyć się może każdy, niezależnie od wybranego przez siebie kierunku studiów.
WSB w Opolu od lat angażuje się sprawy ekologii i ochrony środowiska. Kilka miesięcy temu uczelnia zorganizowała turniej gry planszowej pod nazwą „Wysokie Napięcie”, w którym udział wzięli opolscy licealiści. Podczas gry odpowiadali oni m.in. na pytanie, czy powinniśmy – jako społeczeństwo - używać węgla lub oleju do wytwarzania prądu?
– Na tym nie koniec – dodaje Martyna Kolemba-Gaschka, specjalista ds. PR i e-marketingu WSB Opole. – Absolwenci studiów I-go stopnia WSB Opole otrzymali bilet na kolejny, II stopień nauki. Bilet został wykonany z papieru ekologicznego, który ma również inną zaletę. Wystarczy go umieścić w ziemi, podlać, by za jakiś czas świstek papieru zamienił się w kwietną łączkę.