Grają na podstawie Antoniego Libery, Paula Coelho czy Sławomira Mrożka. „Nadzieja nie umiera” to tytuł spektaklu wystawionego przez Teatr „Magia Słów” z Naroka w 10. rocznicę istnienia. Tym razem na warsztat poszła powieść R.P.Evansa „Stokrotki w śniegu”.
Kościół pw. św. Floriana w Naroku, co jakiś czas zamienia się w scenę teatralną. W niedzielę (24 marca) obchodzono tam 10. rocznicę działalności amatorskiego teatru „Magia słów”. Grają ambitny repertuar, często utwory o tematyce egzystencjalnej, filozoficznej, a na widowni zazwyczaj brakuje miejsc. Spektakle cieszą się ogromną popularnością.
Ambitny repertuar
Były przedstawienia na podstawie tekstów Krzysztofa Kieślowskiego, Tadeusza Różewicza, Wiktora Hugo, Antoniego Libery, Paula Coelho, Sławomira Mrożka czy Antoniego de Saint – Exupery. W 10, rocznicę aktorzy przywołali powieść Richarda Paula Evansa „Stokrotki w śniegu”. Adaptacja nosi tytuł „Nadziej nie umiera”.
James Kier, główny bohater to człowiek okrutny i bezwzględny, który nie dba o nikogo, ani o swoją żonę, ani o syna. Liczy się tylko on. Ginie w wypadku i wszyscy, którzy się go bali nareszcie mogą powiedzieć, co o nim sądzą. Tylko, że James żyje, a to, co słyszy na swój temat, jest dla niego szokiem. Postanawia się zmienić. Jak odzyskać miłość żony, którą opuściło się w chorobie? Jak poprosić o wybaczenie młodą matkę, którą pozbawiło się domu? I jak żyć ze świadomością, że zniszczyło się czyjeś życie? Jednak jak wynika z przesłania oryginału i adaptacji nigdy nie jest za późno, by zacząć czynić dobro.
Jak to się zaczęło?
– Dzieciaki często nie wiedzą co zrobić z czasem wolnym, więc postanowiłem im trochę pomóc. Poddałem pomysł stworzenia teatru i tak powstała amatorska, młodzieżowa grupa teatralna. Bakcyla złapało 17 osób. Rozbieżność wiekowa była spora – od gimnazjum po studentów. Połączyła ich pasja i chęć zajęcia się dobrą literaturą. Dziś dziękuję za te dziesięć wspaniałych lat, za pasję, emocję i prawdę, którą aktorzy wyrażają grając na scenie. Pierwsze przedstawienie: pt. „Szalony Franciszek” wystawiono w maju 2010 roku w kościele parafialnym w Naroku. Teatr wystawiał także w Dobrzeniu Wielkim, Strzelach Opolskich i wielu innych miejscach – tak wspomina 2009 rok ksiądz Witold Walusiak, inicjator i założyciel Teatru.
Fot. Tomasz Kołodziej