Uroczyste wręczenie aktów nadania stopnia awansu zawodowego nauczyciela dyplomowanego odbyło się w piątek (23 sierpnia) w urzędzie wojewódzkim w Opolu. Co oznaczają?
Stopień awansu nauczyciela dyplomowanego ma od dziś 258 nauczycieli z województwa opolskiego.
– To wielkie wyróżnienie, radość i euforia – przyznaje z uśmiechem Magdalena Łęgowska, która uczy biologii i przyrody w PSP nr 11 w Opolu, nauczycielka od 15 lat.
– Zdobycie tego tytułu to ważne osiągnięcie dla każdego nauczyciela. Dodatkowo praca z dziećmi zawsze mnie pasjonowała, a możliwość przekazywania wiedzy daje spełnienie.
Największe trudności zawodu? – Zwątpienie pojawiło się gdzieś na początku pracy, ale na szczęście je pokonałam i wciąż trwam – śmieje się. – Miałam porównanie z inną pracą, dlatego czuję, że szkoła to miejsce, w którym jednak powinnam być. Wartościami są ciągłe wyzwania i fakt, że w tej pracy każdy dzień jest inny – uważa pani Magdalena.
Agnieszka Graba, również z „jedenastki”, uczy języka polskiego.
– Już w szkole startowałam w konkursach, olimpiadach i lubiłam język polski, więc studia z nim związane były dla mnie naturalnym wyborem. Na trzecim roku zrobiłam kurs pedagogiczny. Później były praktyki, szkolenia i szukałam pracy w zawodzie nauczyciela. I tak pracuję już od 12 lat – opowiada.
Nauczycielka: „Do ucznia trzeba dotrzeć, okazać mu ciepło i uśmiech”
– Pracowałam i w szkole podstawowej, i w gimnazjum, a nawet w liceum. Każda z tych grup uczniów jest wdzięczna. Do każdego trzeba dotrzeć, zrozumieć go, okazać mnóstwo ciepła i uśmiechu. Wtedy można mieć pewność, że młodzież odwdzięczy się tym samym – uważa polonistka.
Czy młodzież dziś granie się do książek? – Zainteresowanie ucznia literaturą, to największe wyzwanie we współczesnych czasach – stwierdza Agnieszka Graba.
– W dobie cyfryzacji nauczyciel ma niełatwe zadanie, bodźców jest mnóstwo i książka często przegrywa, ale nie dramatyzowałabym. Jest mnóstwo osób, która chętnie czyta. Jeśli książka będzie „bohaterem” w domu, a dziecko od najmłodszych lat będzie oswajane z tym, że jest czas na czytanie, to ten sam proces będzie naturalny dla niego – podpowiada.
Awans zawodowy odebrała w piątek również Mirela Hoffert ze szkoły podstawowej z Dobrej koło Krapkowic – nauczycielka od 13 lat.
– Przez te lata przeszłam przez różne typy szkół. Pracowałam i z młodzieżą, i z dorosłymi. Taki awans to po prostu docenienie dokonań nauczyciela – mówi pani Mirela, która uczy języka niemieckiego jako języka mniejszości narodowej oraz angielskiego.
– Niemieckiego staram się uczyć praktycznie, tak by uczniowie pozbyli się bariery, ale bardzo ważne w przypadku języka mniejszości narodowej jest też zaznajomienie uczniów z literaturą, historią i kulturą, w taki sposób aby potrafił odnaleźć swoje korzenie.
Kurator oświaty: „Nauczyciel dyplomowany, to pełna dojrzałość w zawodzie”
– Stopień przyznaliśmy dla 258 osób, ale wniosków było nieco więcej. Jeden odrzuciliśmy, a pięć zostało wycofanych – informuje Michał Siek, opolski kurator oświaty.
– Taki awans oznacza przeszeregowanie, czyli większe pieniądze, ale przede wszystkim najwyższy stopień awansu zawodowego, pełna dojrzałość zawodowa i przełomowy moment w karierze nauczyciela. Niektórzy mówią, że to już jest koniec, ale ja uważam, że to dopiero początek dojrzałej pracy.
Nauczyciel aby otrzymać stopień nauczyciela dyplomowanego musi przepracować około 10 lat.
– Kolejne awanse rozpoczynają się na wniosek nauczyciela, więc ten czas może się wydłużyć. Mogą go też zakłócić m.in. urlopy i inne przyczyny – zaznacza kurator.
Dodajmy, że rocznie w województwie opolskim przyznawanych jest średnio ponad 300 aktów nadania stopnia awansu zawodowego nauczyciela dyplomowanego – zwykle więcej w sesji letniej ok. 200, a zimowej ok. 100.
Fot. Anna Konopka