Niektórzy uczestnicy marcowej sesji rady gminy obradowali w maseczkach ochronnych i gumowych rękawiczkach. Zachowali też bezpieczne odstępy od siebie.
Koronawirus nie dotarł jeszcze do gminy Dobrzeń Wielki, a radni i wójt zapewniają, że panują nad sytuacją. Podczas wtorkowej sesji rady gminy podjęli dyskusję na ten temat.
Sytuacja jest pod kontrolą, żaden z mieszkańców jeszcze nie zachorował, a władze gminy podejmują wszelkie działania prowadzące do tego, żeby jakimkolwiek zachorowaniom zapobiec. – Cieszymy się, że wszyscy nasi mieszkańcy są zdrowi i to nas podbudowuje. Jednocześnie dmuchamy na zimne i ze starannością stosujemy wszystkie odgórne zalecenia rządu – mówił Rafał Kampa, radny z Dobrzenia Wielkiego.
Obecnie kwarantanną objętych jest ośmiu mieszkańców gminy, a zakończyło ją dwunastu. – Wszyscy zostali skierowani na nią przez sanepid po tym, jak wrócili z zagranicy. Wszystkie te osoby są zaopatrzone w niezbędne produkty spożywcze i artykuły życia codziennego – zapewniał wójt Piotr Szlapa.
Rafał Kampa podczas wtorkowych obrad zaapelował o przeprowadzenie kolejnej sesji rady gminy w trybie zdalnym. – Ewentualnie możemy przenieść ją do większego pomieszczenia, na przykład hali Zespołu Szkół w Dobrzeniu Wielkim lub sali balowej Gminnego Ośrodka Kultury. Dziś obradowaliśmy tam, gdzie zwykle, oczywiście przy zachowaniu odpowiednich środków ostrożności. Wielu z nas było w maseczkach, a wszyscy w gumowych rękawiczkach – podkreślał radny.
Kampa poruszył także temat przesunięcia wyborów prezydenckich. – Inne instytucje apelowały już do rządu o nieorganizowanie wyborów w maju, lecz w późniejszym terminie, dlatego chciałbym zaproponować zajęcie stanowiska również przez naszą gminę – mówił. Natomiast wójt podkreślił, że sprawa wymaga uprzedniego przedyskutowania.
Ten sam radny zapytał też o wyposażenie na czas pandemii dla gminnych jednostek strażackich. – Ochotnicy otrzymali specjalne kombinezony, maski, rękawiczki i płyny dezynfekujące. W ten sposób ich praca w miejscach, w których mógłby rozprzestrzeniać się wirus, będzie bezpieczniejsza – odpowiedział Piotr Szlapa.
Wójt przyznał też, że radni nie są jedynymi osobami w gminie, które interesują się jej dalszym funkcjonowaniem. – Nasi mieszkańcy również pytają o to, czy jesteśmy odpowiednio przygotowani oraz jak teraz będzie wyglądać życie w naszych sołectwach. Przede wszystkim upewniają się, czy mamy wystarczającą ilość maseczek, rękawiczek i płynów dezynfekujących – poinformował.
Pod koniec sesji Piotr Libawski, który zastępował nieobecnego przewodniczącego rady Romana Kołbuca, podziękował radnym za udział w obradach. – Spotkaliśmy się tutaj w dosyć nietypowych okolicznościach i dziękuję, że pojawili się państwo mimo panującego zagrożenia – powiedział.
– Zostaliśmy wybrani nie tylko na spokojne czasy, ale także na stany kryzysowe, takie jak ten. Nasza kadencja nie należy do łatwych, ale staramy się jak najlepiej pełnić swoje funkcje. Obecnie wszyscy walczymy z wrogiem, którego nie widać, a to bardzo trudne wyzwanie. Nie chcemy zawieść mieszkańców – mówił po sesji Rafał Kampa.
Nie tylko koronawirus
Można powiedzieć, że dyskusja na temat sytuacji gminy Dobrzeń Wielki w kontekście rozprzestrzeniania się wirusa SARS-CoV-2 była głównym punktem wtorkowych obrad. W porządku obrad znalazło się także głosowanie nad uchwałami i poprawkami do nich.
Przede wszystkim dokonano zmian w budżecie gminy na rok 2020 i jednocześnie wieloletniej prognozie finansowej na lata 2019-2022. Poprawka dotyczyła finansów, które teraz będą mogły być przeznaczone na wyposażenie dla strażaków niezwiązane z zapobieganiem koronawirusowi.
Przegłosowano także uchwałę dotyczącą opieki nad zwierzętami bezdomnymi i zapobiegania bezdomności zwierząt na terenie gminy. Jest ona podejmowana każdego roku i dzięki niej zgubione zwierzęta domowe trafiają do schroniska w Chorzowie, skąd właściciele mogą je odbierać.
