Opolanie chcący załatwić coś w sądzie lub prokuraturze, muszą liczyć się z utrudnieniami. I uzbroić w cierpliwość. Zmiana sposobu działania tych instytucji powoduje, że dłużej trzeba czekać na rozstrzygnięcie sprawy.
Pracownicy sądów i prokuratur przychodzą do pracy i wykonują swoje obowiązki. Oczywiście, z zachowaniem ograniczeń i środków ostrożności, które wynikają z zagrożenia epidemicznego. W praktyce te ograniczenia przekładają się na wydłużenie czasu potrzebnego do zakończenia postępowań.
Każdy, kto ma coś do załatwienia w sądzie lub w prokuraturze, powinien pamiętać, że te instytucje nie obsługują interesantów tak, jak przed wprowadzeniem ograniczeń. Najlepiej zadzwonić do urzędu i skonsultować się telefonicznie, jak dalej postępować. Chcąc złożyć wniosek w którymś z opolskich sądów, należy zrobić to korespondencyjnie. Za pośrednictwem poczty lub mailowo.
Korespondencyjnie można złożyć pozew o alimenty, rozwód, o odszkodowanie lub zapłatę. Również, chcąc uzyskać zmiany w KRS, trzeba wysłać wniosek listem poleconym. Postanowienie sądu zostanie odesłane pod wskazany adres.
Są też sprawy, które można załatwić wypełniając wniosek dostępny na stronie Ministerstwa Sprawiedliwości. W taki sposób uzyskamy np. odpowiedź na pytanie o karalność. Po wypełnieniu i wydrukowaniu wniosku oraz dokonaniu opłaty, należy wysłać go na adres sądu. Odpowiedź zostanie do nas odesłana.
Inaczej jest w przypadku prokuratury. Jeśli chcemy zawiadomić o przestępstwie, złożyć zażalenie na decyzję prokuratury lub załatwić inną sprawę, możemy zrobić to osobiście. Dokumenty składamy na portierni. Przyjmie je pracownik biura podawczego. Każdą sprawę można też załatwić korespondencyjnie, za pośrednictwem poczty lub mailowo.
Trzeba liczyć się z wydłużeniem czasu rozpatrywania wniosków i pozwów. Wynika to z tego, że w tej chwili odwołane są prawie wszystkie rozprawy i posiedzenia, które wymagają uczestnictwa urzędników i stron postępowania. I to zarówno w sprawach karnych, jak i cywilnych i rodzinnych.
Sprawy, które pochłaniały i tak dużo czasu, teraz wymagają jeszcze większej cierpliwości ze strony interesantów. Trzeba czekać jeszcze dłużej, niż zwykle. Ponadto, tak naprawdę nie wiadomo, kiedy sytuacja w sądach i prokuraturach wróci do normy. Wszystko zależy od tego, jak długo będzie trwała epidemia.
