Laureat World Press Photo był gościem dobrzeńskiego ośrodka kultury

Spotkanie odbyło za pośrednictwem facebookowej strony Gminnego Ośrodka Kultury w Dobrzeniu Wielkim

Tomasz Kaczor, którego zdjęcie „Przebudzenie” zostało nagrodzone w ostatniej edycji prestiżowego konkursu World Press Photo, wirtualnie spotkał się z gośćmi Gminnego Ośrodka Kultury w Dobrzeniu Wielkim.

Sobotnie (25 kwietnia) spotkanie odbyło się za pośrednictwem internetu, a dokładnie facebookowej strony GOK-u. Każdy mógł w nim uczestniczyć nie wychodząc nawet z domu. Fotograf opowiedział o kulisach powstania zdjęcia, które przedstawia 15-letnią Ormiankę cierpiącą na syndrom rezygnacji. Odpowiadał też na pytania uczestników spotkania.

– Syndrom rezygnacji dotyka głównie dzieci, które tracą poczucie bezpieczeństwa, ponieważ ich rodzinom grozi deportacja. Najpierw odmawiają jedzenia, później rozmów, a po wszystkim kładą się do łóżka i wpadają w niezdrowy sen, który potrafi trwać nawet rok – tłumaczył Tomasz Kaczor.

Zdjęcie fotografa trafiło najpierw na okładkę Dużego Formatu Gazety Wyborczej. – Artykuł, do którego dołączony został portret mojego autorstwa, pisała moja żona Dorota. Jego tytuł brzmiał „Dzieci śpią ze strachu” i dotyczył on właśnie syndromu rezygnacji. Opisany został tam przypadek Ewy przebywającej w ośrodku dla uchodźców w Podkowie Leśnej – mówił.

Tomasz Kaczor przyznał, że sukces zawdzięcza właśnie swojej żonie. – Dorota kilka razy spotkała się z rodziną Ewy, a później była świadkiem, jak dziewczyna się budzi. Gdy artykuł był gotowy, pracę rozpocząłem ja – wspomina. – Choć wcześniej nie spotkałem tej rodziny, czułem się, jakbyśmy się już znali, ponieważ Dorota dużo mi o niej opowiadała. Ewa siedziała wtedy na wózku, a ja musiałem się spieszyć, żeby jej nie nadwyrężać. Wtedy właśnie wykonałem to zdjęcie. Przynajmniej połowę sukcesu zawdzięczam swojej żonie, a oboje dużo zawdzięczamy rodzinie Ewy.

„Nie miałem wątpliwości”

Późniejszy laureat World Press Photo zrobił Ewie kilka zdjęć, ale jedno szczególnie przypadło mu go gustu. – Nie miałem wątpliwości, że to właśnie je wybiorę, bo było najtrafniejsze. Później słyszałem też opinie, że jest to zdjęcie konkursowe i po namowach zdecydowałem się je zgłosić, oczywiście wcześniej konsultując to z rodziną Ewy – mówił.

Jednak Tomasz Kaczor nie spodziewał się, że osiągnie tak wielki sukces. – Czułem, że to jest dobre zdjęcie. Zgłosiłem je, żeby po prostu spróbować. Potem dostałem informację, że praca przeszła wstępną selekcję, a następnie poinformowano mnie, że znalazła się wśród sześciu fotografii, które powalczą o tytuł Zdjęcia Roku – opowiadał.

Podczas sobotniego spotkania na facebooku dobrzeńskiego GOK-u padła opinia, że portret jest magnetyczny. Ustosunkował się do niej sam autor. – Bardzo ważnym elementem kompozycji są ręce rodziców Ewy. W końcu pomoc bliskich przy syndromie rezygnacji jest bardzo ważna. Rodzina Ewy jedli przy niej, rozmawiali z nią i unikali poruszania przy niej tematów związanych z deportacją – tłumaczył.

„Poznałem wyniki i poszedłem gotować obiad”

W poprzednich latach laureaci konkursu byli zapraszani do Amsterdamu, gdzie podczas miejscowego festiwalu ogłaszano wyniki. Dla fotografów i miłośników fotografii było to istne święto. W tym roku wszystko skomplikowała pandemia koronawirusa.

– Festiwal odwołano, a nas zaproszono do udziału w konferencji za pośrednictwem platformy internetowej Zoom. Potrwała ona godzinkę, podczas której ogłoszone zostały niezwykle ważne werdykty. Poznałem wyniki i poszedłem gotować obiad dzieciom – wspominał laureat.

Dobrzeński GOK działa przez internet

Sobotnie spotkanie było kolejnym, które w związku z panującą pandemią dobrzeński dom kultury zorganizował w przestrzeni internetu. Wcześniej odbyło ich się ponad 30, a w planach są już kolejne. – Chcemy podnosić poprzeczkę i zapewniać naszym odbiorcom kulturę na jak najwyższym poziomie, nie tylko w dobie koronawirusa! – zapowiedział dyrektor.

Udostępnij:
Wspieraj wolne media

Skomentuj

O Autorze

W dziennikarstwie od 9 lat, w fotografii o rok krócej. Miłośnik narciarstwa, karate i siatkówki, spośród których nie uprawia tylko trzeciej z dyscyplin. Przez całe życie poświęca się sportowi, choć w Opowiecie.info zajmuje się też innymi tematami. W wolnym czasie fotografuje krajobrazy, szczególnie podczas podróży, które tak bardzo kocha.