Mistrzostwa świata w Opolu. Rywalizowało prawie tysiąc mażoretek [GALERIA]

935 dziewcząt z 75 klubów przyjechało na mistrzostwa świata mażoretek, które odbywały się od 25 do 28 sierpnia w Stegu Arenie w Opolu. Na miejscu występowały Polki, Czeszki, Słowaczki, Węgierki i Ukrainki, natomiast zdalnie zaprezentowały się zawodniczki z Francji, Chorwacji i Republiki Południowej Afryki.

Kadetki, juniorki i seniorki to kategorie wiekowe, w których startowały mażoretki. Poszczególne przedziały były dodatkowo rozbite na kolejne kategorie: solistki, duo i trio, mini formacje oraz formacje. Pisząc jeszcze bardziej szczegółowo – zawodniczki rywalizowały w kategoriach: baton, pom-pom, flagi, buławy i baniers.

– Przygotowania do mistrzostw trwały pół roku. Podjąłem się tego, choć czasy są trudne, z jednej strony wychodzimy z pandemii, a z drugiej trwa wojna na Ukrainie – mówił Gerard Kasprzak, prezes Stowarzyszenia Mażoretek Polskich, Rozwoju Kultury i Sportu. – Zespoły są zadowolone z poziomu organizacji samych mistrzostw, ale pojawiają się też słowa krytyki. Jak to bywa w sporcie, część publiczności i zawodniczek jest niezadowolona z werdyktów sędziowskich.

Z powodu wojny na Ukrainie w niektórych krajach, których reprezentacje mogłyby przyjechać na mistrzostwa ogłoszono, że Polska też jest zagrożona. W efekcie tego do Opola zawitały tylko uczestniczki z sąsiednich Czech, Słowacji i Ukrainy, a także Węgierki. Do rywalizacji dołączyły również Francuzki i Chorwatki, a nawet reprezentantki Republiki Południowej Afryki, które w Stegu Arenie zagościły jednak tylko online.

Rywalizacja odbywała się przez cztery dni od rana do wieczora, a wstęp na trybuny był darmowy. World Championship of Majorette – Sport & Merry Majorette Inetrnational Cup, bo tak brzmiała pełna anglojęzyczna nazwa imprezy, przyciągnęła do Opola międzynarodową widownię. Mistrzostwa świata w opolskiej Stegu Arenie zorganizowała Międzynarodowa Federacja Sportu Mażoretkowego (ang. International Association of Majorette-Sport).

fot. Tomasz Chabior