To juz ósmy wieczór gdy opolanie zbierają się na Placu Ignacego Daszyńskiego, by jak twierdzi minister Błaszczak – spacerować. Oni sami różnią się jednak z ministrem w kwestii intencji. Przychodzą tu by protestować przeciwko demolowaniu przez "dobra zmianę" kolejnej dziedziny naszego życia – sądownictwa.
Tak relacjonuje na facebooku swój spacer Grzegorz Ostromecki:
"Ósmy wieczór spędzony wraz z Przyjaciółmi na Pl.Ignacego Daszyńskiego w Opolu. Świetne prowadzenie , świetne przemówienia. Szczególnie dobre było przemówienie JackaRóżyckiego , dodałbym coś tylko od siebie , no dobra od Nas wszyskich tam zgromadzonych. Bo zgadzam się że Wy adwokaci , prokuratorzy , sędziowie , członkowie palestry nie możecie i nie powinniście sie bać , ale i My bać się nie powinniśmy. Bo jak to możliwe by ludzie uczciwi mogli się czegokolwiek obawiać we własnym kraju. Dlatego jesteśmy tam z Wami i nie boimy się dopóki jesteście niezależni od polityków, dopóki macie swobodę interpretacji prawa zgodnie z własnym sumieniem i przekonaniami , dopóki konstytucja RP i prawo stanowi o wolności sądów. I ja miałem dziś zaszczyt przemówić do zgromadzonych na koniec . Bo o ile mogłem do tej pory wyrazić to co widzę i czuję zdjęciami to dziś chciałem użyć również słów. Było o " pokoleniu środka" bo tak nazywam ludzi którzy zbyt młodzi byli by uczestniczyć w obalaniu systemu totalitarnego w Polsce , którzy mogli wziąć udział w uchwaleniu konstytucji , która ma już 20 lat , o pokoleniu ludzi którzy demokrację zastali i nie pamiętają komunizmu , bądz pamiętają niewiele z tamtego czasu . Było o pokoleniu które tak trudno oderwać od konsumpcji wszelkich dóbr płynących z Demokracji i poderwać do protestu przeciwko jej niszczeniu. Demokracji która choć nie jest doskonała , jest naszym największym osiągnięciem. Powinniśmy się zastanowić jak przekazać młodemu pokoleniu że wolność słowa , przekonań czy zgromadzeń jest zagrożona że po sądach przyjdzie czas na media a pózniej będą chcieli zamknąć nam granice , wrócą paszporty . Na końcu pozdrowiłem człowieka który samotnie protestuje w Sierpcu i nie jest dla mnie ważne z jakiej opcji politycznej jest . Jest wielki w swojej samotności , ma odwagę . Pozdrawiam Pana . I takiej odwagi życzę Nam wszystkim."
