Ministerstwo Edukacji Narodowej ogłosiło, że od września zajdą zmiany w funkcjonowaniu szkół. Będą dłuższe przerwy, równomiernie rozłożone lekcje, szafki, ogrodzenie wokół budynku i woda pitna. 

Rok szkolny 2018/2019 rozpocznie się dopiero 3 września, a MEN już dziś ogłasza zmiany w szkolnictwie. Szkoły będą miały miesiąc na przygotowanie się do nowych przepisów.

Według Ministerstwa przedmioty wymagające wysiłku intelektualnego nie mają się odbywać po szóstej lekcji. Oznacza to, że m.in matematyka, fizyka czy geografia nie będą mogły być w ostatnich godzinach. Ponadto zajęcia mają być zróżnicowane i równomiernie rozłożone.

Szkoły mają przygotować odpowiednie, oddzielne pomieszczenia, w których uczniowie zjedzą gorący posiłek. Obiady nie będą już mogły być wydawane w salach lekcyjnych. Każda szkoła będzie miała obowiązek zapewnienia uczniom wody pitnej. Aby odciążyć kręgosłupy uczniów, w szkołach muszą pojawić się szafki.

Kontrowersyjną sprawą jest wydłużenie przerw. Uczniowie pomiędzy zajęciami nie będą mogli mieć krótszej przerwy niż 10 minut. W miarę możliwości powinni je spędzać na zewnątrz. Długość przerw ma być uzgodniona z samorządem szkolnym i radą rodziców. Szkoły powinny ustalić optymalny czas na zjedzenie posiłku lub zrealizowanie potrzeb fizjologicznych w szkole podstawowej i średniej. Znikną więc przerwy pięciominutowe.

Szkoła będzie miała obowiązek zarejestrowania każdego wyjścia uczniów innego niż na wycieczkę. Pracownicy placówek oświatowych obowiązkowo odbędą szkolenia z udzielania pierwszej pomocy. Teren szkoły powinien być ogrodzony.

Rozporządzenie regulujące sprawy BHP w placówkach oświatowych jest dopiero w trakcie konsultacji. Przepisy mają obowiązywać już od września, a okres przejściowy ma się zakończyć 1 marca 2019 r.

Udostępnij:
Wspieraj wolne media

Skomentuj

O Autorze

Zawsze Pewnie, Zawsze Konkretnie