Ponad 100 osób zgromadziło się w sali wiejskiej w Czarnowąsach, by uczestniczyć w zebraniu Rady Dzielnicy. Na zaproszenie rady do Czarnowąsów przybył prezydent Opola, Arkadiusz Wiśniewski.

Na zebraniu obecni byli również wiceprezydent miasta, Maciej Wujec, dyrektor Miejskiego Zarządu Dróg, Zbigniew Bahryj, oraz kilka naczelniczek poszczególnych wydziałów. Czarnowąsy są jedną z miejscowości włączonych do Opola wraz z 1 stycznia 2017 r., stąd spotkanie wzbudziło duże emocje.

Jednym z punktów zapalnych był wniosek o przeprowadzenie konsultacji społecznych ws. powrotu do gminy Dobrzeń Wielki, jaki podjęła Rada Dzielnicy. Przypomnijmy, że prezydent Opola rozpatrzył negatywnie wniosek rady, uzasadniając to tym, iż „zakres konsultacji określony złożonym wnioskiem, należy do wyłącznej dyspozycji Rady Miasta”.

Michał Pytlik, rzecznik opolskiej Partii Razem, pytał o to, „kiedy mieszkańcy będą mogli się wypowiedzieć, gdzie chcą mieszkać”. Jak twierdził: – Przy złożeniu wniosku gminy Dobrzeń Wielki o powrót do dawnych granic pan prezydent pyta, czy były przeprowadzone konsultacje. A kiedy mieszkańcy wnioskują o takie konsultacje, pan odmawia im głosu.

– Jak złożą wniosek do Rady Miasta – odpowiedział zdawkowo Wiśniewski. Kiedy o tę samą kwestię pytała była sołtyska Czarnowąsów, Krystyna Pietrek, prezydent stwierdził, że lepiej dla samej dzielnicy, by nie przeprowadzać takich konsultacji, gdyż miałyby one jeszcze silniej skłócić mieszkańców.

Rada Dzielnicy zdecydowaną większością głosów uchyliła negatywne rozpatrzenie wniosku o konsultacje przez prezydenta Opola. Pytanie, czy sprawa konsultacji społecznych będzie miała dalszy ciąg, pozostaje otwarte.

Na spotkaniu poruszano także szereg innych kwestii. Mieszkańcy dopytywali o zapis ich miejsca urodzenia w dowodach tożsamości. Wielu z nich deklaruje, iż zapis „Czarnowąsy” miał dla nich duże znaczenie. Prezydent Wiśniewski próbował wyjaśnić, że powrót tego zapisu jest niemożliwy ze względów prawnych i nie jest to zależne od władz Opola.

Dużo emocji wzbudził również temat likwidacji ośrodka zdrowia w Czarnowąsach i przeniesienie go do Brzezia. Część zabierających głos nie kryła oburzenia i dawała do zrozumienia, że ich życie staje się przez to mniej bezpieczne. Padła propozycja wykupu przez Opole obiektu, w którym mieścił się były już ośrodek zdrowia, i otwarcie go na nowo. Prezydent zapewnił, że wobec takiej propozycji zwróci się czym prędzej do ministerstwa o przekazanie Opolu mienia gminy Dobrzeń Wielki z przyłączonych terenów.

Zapowiedziano także, iż według prognoz budowa orlika w Czarnowąsach ma zostać ukończona we wrześniu. Na pytanie, czy są zabezpieczone pieniądze na inwestycje, które miały zostać zrealizowane w gminie Dobrzeń Wielki, prezydent odpowiadał, iż w byłej gminie nie było idealnie i że na realizację tych inwestycji trzeba poczekać.

Ze strony części pytających wybrzmiewało niezadowolenie, że majątek Czarnowąsów został przekazany spółce Prowod. „Jesteśmy jak panna bez posagu”, mówiła jedna z uczestniczek. Prezydent zapewniał, iż miasto Opole posiada opinie prawne, według których przekazanie majątku odbyło się z naruszeniem prawa.

Ze strony Wiśniewskiego padła również deklaracja, iż ma on nadzieję na bliski remont sali wiejskiej w Czarnowąsach.

Spotkanie odbyło się w gorącej atmosferze. Publika kilkukrotnie reagowała krzykami i pretensjami. Choć nie brakowało zwolenników pozostania w mieście, którzy domagali się konkretnych działań ze strony władz miasta, większość sali wypełnili przeciwnicy przyłączenia do Opola, znani z licznych demonstracji. Na sali byli nie tylko czarnowąsanie, lecz także opolanie, borkowanie i mieszkańcy Dobrzenia Wielkiego czy Kup.

Fot. Tomasz Kołodziej

Udostępnij:
Wspieraj wolne media

Skomentuj

O Autorze

Zawsze Pewnie, Zawsze Konkretnie