Ważny krok w kierunku utrzymania zrobili w 31. kolejce Fortuna 1 Ligi piłkarze Odry Opole. Zdobyli cenne trzy punkty pokonując u siebie Wigry Suwałki 1-0.
Niebiesko-czerwoni wyszli na prowadzenie już w 3. minucie gry. Po dośrodkowaniu z rzutu wolnego bramkę głową zdobył Arkadiusz Piech. Ten gol musiał wystarczyć kibicom, którzy przyszli na stadion przy Oleskiej.
Więcej bramek już nie zobaczyli, ale wciąż mieli co oglądać. Opolanie kilkakrotnie mogli powiększyć prowadzenie, a wtedy już w 20. minucie byłoby 4-0. Najlepsze okazje mieli wtedy Piech i Mateusz Czyżycki.
Nie tylko na samym początku meczu, ale także pod koniec pierwszej połowy oraz po przerwie inicjatywa należała do Odry. Najlepszą okazją w drugiej odsłonie była akcja w wykonaniu Arkadiusza Piecha. 35-latek stanął „oko w oko” z bramkarzem Wigier, ale przegrał.
GKS Tychy zajmujący 6. miejsce (ostatnie premiowane barażami o grę w ekstraklasie) zgromadził 43 punkty, czyli o 5 więcej niż Zagłębie Sosnowiec, które z 38 punktami plasuje się na 16. miejscu. Odra do tej pory zebrała 39 „oczek” i wciąż liczy się w walce o utrzymanie.
Odra Opole – Wigry Suwałki 1-0 (1-0)
Bramki: 3. Piech (1-0)
Odra: Kuchta – Tabiś, Kostrzycki, Żemło, Janasik (56. Winiarczyk), Czyżycki, Mikinić, Bonecki, Niziołek, Janus, Piech (85. Skrzypczak). Trener: Dietmar Brehmer.
Wigry: Balawejder – Gierach, Nowak, Ozga, Świątek (71. Wasilewski), Dobrotka, Bartczak (38. Matuszewski), Gojko, Karankiewicz, Czułowski, Wełniak. Trener: Paweł Cretti.
Żółte kartki: 22. Janasik, 79. Żemło, 86. Bonecki, 89. Winiarczyk – 25. Nowak, 36. Karankiewicz, 89. Ozga.
Sędziował: Paweł Pskit (Łódź).