W tych 8750 wnioskach obywatele Ukrainy, którzy schronili się w naszym województwie, ubiegają się o pieniądze dla ponad 13 tysiąca dzieci. Na wypłatę mogą liczyć już za kilka tygodni.

Od 26 marca w całej Polsce uchodźcy wojenni z Ukrainy złożyli prawie 318 tys. wniosków
o przyznanie i wypłatę świadczenia rodzinnego 500 plus. Prawidłowo wypełnione wnioski obejmują 487 tysięcy dzieci.

– W maju ruszamy z wypłacaniem 500 plus dla Ukraińców – mówi Sebastian Szczurek, regionalny rzecznik ZUS województwa opolskiego. – W naszym regionie zarejestrowaliśmy 8750 zgłoszeń, które dotyczyły około 13,5 tysiąca dzieci. Ponad 5200 wniosków na około 8100 dzieci dotyczy obecnego okresu świadczeniowego, który obowiązuje do końca maja. Pozostałe wnioski dotyczą następnego cyklu świadczeniowego, który rozpocznie się od 1 czerwca i potrwa do maja przyszłego roku

Dzięki specjalnej ustawie, uchodźcy z Ukrainy uzyskali dostęp do wsparcia z ZUS, w tym do świadczenia 500 plus i Rodzinnego Kapitału Opiekuńczego oraz o dofinansowania pobytu
w żłobku przez okres zamieszkania i pobytu z dziećmi w Polsce.

– O 500 plus mogą starać się obywatele Ukrainy, którzy przekroczyli polsko-ukraińską granicę po 23 lutym br. w wyniku wojny, uzyskali numer PESEL UKR, założyli w Polsce rachunek bankowy oraz mają polski numer telefonu – wyjaśnia Sebastian Szczurek. – Do złożenia wniosków, np. o 500 plus niezbędne jest zarejestrowanie i potwierdzenie profilu na PUE ZUS. Pracownicy opolskich placówek ZUS pomagają przy składaniu elektronicznych wniosków o świadczenia.

ZUS uruchomił także specjalną infolinię w języku ukraińskim i polskim w sprawie świadczeń rodzinnych dla obywateli Ukrainy. Wśród obsługujących infolinię są uchodźcy z Ukrainy. Infolinia jest dostępna od poniedziałku do piątku w godzinach od 8.00 do 18.00 pod numerem 22 444 02 55. Pytania dotyczące świadczeń rodzinnych dla obywateli Ukrainy można też przesyłać e-mailem na adres UA@zus.pl.

Szacuje się, że na terenie Opolszczyzny przebywa 30-35 tysięcy uchodźców z Ukrainy, ponad 24 tysiące z nich złożyło już wnioski o przyznanie numeru PESEL.  Pozostali wstrzymują się z tym, ponieważ noszą się z myślą o szybkim powrocie na Ukrainę.

Około jednej trzeciej z tych 24 tysięcy wniosków o przyznanie numeru PESEL złożyli uchodźcy, którzy znaleźli schronienie na terenie Opola i powiatu opolskiego.

 

Udostępnij:
Wspieraj wolne media

Skomentuj

O Autorze

Dziennikarstwo, moja miłość, tak było od zawsze. Próbowałam się ze dwa razy rozstać z tym zawodem, ale jakoś bezskutecznie. Przez wiele lat byłam dziennikarzem NTO. Mam na swoim koncie książkę „Historie z palca niewyssane” – zbiór moich reportaży (wydrukowanie ich zaproponował mi właściciel wydawnictwa Scriptorium). Zdobyłam dwie (ważne dla mnie) ogólnopolskie nagrody dziennikarskie – pierwsze miejsce za reportaż o ludziach z ulicy. Druga nagroda to też pierwsze miejsce (na 24 gazety Mediów Regionalnych) – za reportaż i cykl artykułów poświęconych jednemu tematowi. Moje teksty wielokrotnie przedrukowywała Angora, a opublikowałam setki artykułów, w tym wiele reportaży. Właśnie reportaż jest moją największą pasją. Moim mężem jest też dziennikarz (podobno nikt inny nie wytrzymałby z dziennikarką). Nasze dzieci (jak na razie) poszły własną drogą, a jeśli już piszą, to wyłącznie dla zabawy. Napisałam doktorat o ludziach od pokoleń żyjących w skrajnej biedzie, mam nadzieję, że niedługo się obronię.