Sporo pasjonatów hokeja z Opolszczyzny ze smutkiem przyjęło wiadomość o rozpadzie ekstraklasowego Orlika Opole. Jednak ci, którym brakuje zapachu lodowiska i huku odbijającego się od band i kijów krążka znaleźli sposób na przeżywanie meczowych emocji – w trakcie spotkań II Śląskiej Amatorskiej Ligi Hokeja.
Amatorski Orlik Opole w tym sezonie rozegrał już kilka spotkań spotkań:
05 października Orlik przegrał z Baribals Kobiór w Tychach 3:2. O wyniku zadecydowała bramka gospodarzy strzelona w ostatniej minucie, w czasie gry w osłabieniu po kontrowersyjnej decyzji sędziego.
12 października wygraliśmy w Katowicach z Bykami 1:6 już w pierwszej tercji zaznaczyliśmy swoją dominację. Dzięki znakomitej grze drużyny i bramkarza, Katowiczanie nie byli w stanie nawiązać równorzędnej walki.
17 października w Opolu odnieśliśmy zwycięstwo 10:5 z TMHL Chemikiem Kędzierzyn Koźle.
– Z Chemikiem zawsze grało nam się trudno, a dziś był najlepszy mecz odkąd z nim gramy. Nigdy nie udało nam się wygrać tak wysoko – komentuje spotkanie Dariusz Biegun, zawodnik przez resztę zespołu nazywany Prezesem.
2 listopada w Sosnowcu walczyliśmy z Sielcem o utrzymanie 1. miejsca w tabeli. Mecz od pierwszych minut był niezwykle zacięty. Pierwsze dwie tercje kończyliśmy dwubramkową przewagą. Niestety po brutalnej 3. tercji nie udało się nam utrzymać przewagi i ostatecznie przegraliśmy wynikiem 4:3.
Coraz lepszą dyspozycję zespołu deklaruje również zawodnik Wojciech Bobis – gramy ze sobą od trzech sezonów, jesteśmy coraz bardziej zgraną, coraz lepszą drużyną. Pokazują to nasze wyniki w meczach. Jesteśmy w stanie zagrać z dobrymi drużynami, które kiedyś łoiły nas niesamowicie, a teraz jesteśmy w stanie wygrać, zremisować lub czasem przegrać, ale z dobrym wynikiem, pod dobrze rozegranym meczu – dodaje.
Dla zawodników możliwość trenowania oraz grania w ligach i turniejach to realizacja pasji. Latem przygotowują się do sezonu, na treningach szlifują technikę i taktykę. Liga jest amatorska, ale każdy do swojej roli w drużynie podchodzi bardzo profesjonalnie. Hokej na lodzie to świetna forma, by aktywnie spędzić czas.
Zapraszamy osoby, które chcą spróbować swoich sił na lodzie. Aktualnie trenuje 20 osób. II ligowy Orlik podobnie, jak mniej zaawansowana amatorska drużyna Blade Club, trenuje trzy razy w tygodniu, a rozkład zajęć na sztucznym lodowisku dostępny jest w Toropolu oraz na stronie: mosir.opole.pl/obiekt/sztuczne-lodowisko-toropol/.
Zawodnicy zapewniają, że wbrew powszechnej opinii hokej, dzięki sprzętowi, który każdy trenujący zawodnik musi posiadać, nie jest zbytnio kontuzyjnym sportem.
A dlaczego akurat hokej? Artur Grzesik, bramkarz: – To najtrudniejszy i najpiękniejszy sport na świecie. Nie ma drugiego takiego, wszystkie elementy muszą być ze sobą perfekcyjnie dopasowane – jazda na łyżwach, gra kijem, gra ciałem. Nie ma trudniejszego, bardziej złożonego i szybkiego sportu na świecie. To jest właśnie hokej – to jest wyzwanie!”.
Radosław Wanago, kapitan drużyny również twierdzi, że nie widzi dla siebie innego sportu i z uśmiechem komentuje – W hokeju cel nie jest oddalony gdzieś daleko – wychodzisz na lód, dostajesz krążek, trzydzieści sekund i jest gol. A normalnie w życiu człowiek czeka i czeka aż coś się zrealizuje.
– Hokej to przede wszystkim ekiepa – twierdzi Mikołaj Giletiuk, zawodnik i trener w jednej osobie i dodaje, że – ekipa, przyjaźń i pozytwyna forma spędzania wolnego czasu. Można rozładować, agresję, a co najważniejsze nauczyć koncentracji. Jesteśmy drużyną, w trakcie meczu w pełni skoncentrowani na grze, po wyjściu z szatni rozluźnieni i skorzy do wygłupów.
– Czuję, że dużo wolniej się starzeję, raz że sport, a dwa towarzystwo! – stwierdza z uśmiechem Dariusz Biegun.
Na treningi przychodzą też kobiety, pomimo ze jest ich niewiele i nie grają z chłopakami w lidze mówią, że jest do znakomite oderwanie od dnia codziennego, a dodatkowo nauka wytrwałości, pokory i zawziętości.
Część osób trenuje od dziecka, część przygodę z hokejem zaczęła rok lub dwa lata temu. Przez lata wspólnych treningów i wystąpień, dojrzeli aby jako drużyna gwarantować emocje innym pasjonatom tego sportu i walczyć o podium w lidze (do tej pory zajmowali 4. miejsce).
Terminarz spotkań dostępny jest na stronie salh.pl. Kolejny mecz Orlika z drużyną Sielec Sosnowiec rozgrywany będzie w Sosnowcu ale już cały listopad spotkania, na które w imieniu drużyny serdecznie zapraszamy, odbywać się będą w opolskim Toropolu.
