Policjanci z Namysłowa zatrzymali dwie osoby podejrzane o oszustwa metodą na policjanta CBŚP. 36-latka wpadła na „gorącym uczynku”, gdy była już w mieszkaniu namysłowskich seniorów.
Właśnie miała odebrać od nich 35 000 złotych. Dzięki szybkiej reakcji policjantów, starsze małżeństwo nie straciło swoich oszczędności. Zatrzymanym grozi teraz do 8 lat więzienia. Sprawa wciąż ma charakter rozwojowy.
Namysłowscy policjanci zajmujący się przestępczością gospodarczą, zatrzymali na gorącym uczynku 36-letnią kobietę, która próbowała wyłudzić 35 000 złotych od pary seniorów z Namysłowa. Dzień później, mundurowi zatrzymali także jej 44-letniego męża, który również jest podejrzewany o udział w tym przestępczym procederze. Oboje pochodzą z powiatu strzeleckiego i podejrzewani są o podobne działania na terenie innych miast naszego województwa.
Oszuści podawali się za policjantów CBŚP. Rzekomy funkcjonariusz prosił o pomoc w zorganizowaniu policyjnej zasadzki i przekazanie dużej sumy pieniędzy. Oczywiście cała historia była zmyślona. Dzięki szybkiej reakcji policjantów i czujności mieszkańców miasta, nikt nie został oszukany.
Prokurator wystąpił do sądu o tymczasowy areszt wobec 36-latki. Sprawa jest rozwojowa i policjanci nie wykluczają kolejnych zatrzymań. Podejrzanej parze, za próbę oszustwa namysłowskich seniorów, grozi do 8 lat więzienia.
Pamiętajmy, że oszuści nie odpuszczają. Nie możemy zapominać o tym, że są osoby, które z premedytacją wykorzystują dobre serca naszych seniorów i tylko czekają na chwilę nieuwagi. Nigdy nie postępujmy pochopnie w kontaktach z nieznajomymi. Gdy ktoś nieznajomy, w rozmowie telefonicznej, prosi nas o pieniądze jak najszybciej przerwijmy połączenie! NIGDY nie przekazujmy pieniędzy przypadkowym osobom!
Przypominamy, że:
• policjanci nigdy nie proszą o pieniądze!
• nigdy nie angażują osób postronnych w policyjne działania!
• nie zalecają przelewów na inne wskazane rzekomo bezpieczne konta!
Fot. KPP Namysłów