Debiut nowej drużyny LZS-u Kup, wspólne oglądanie meczów mundialu w Rosji i zabawy taneczne były największymi atrakcjami dwudniowego festynu na boisku LZS-u Kup.
Festyn rozpoczął się w sobotę (30 czerwca) i potrwał do niedzieli (1 lipca). Pierwszego dnia na boisku LZS-u Kup można było zobaczyć mecz miejscowych oldbojów. Po spotkaniu wystąpił lokalny zespół Kupskie Echo, a sobotnią część imprezy w Kup zakończyła zabawa taneczna z zespołem „Omega”.
Niedzielę na boisku w Kup rozpoczęły zabawy i animacje dla dzieci. Później można było zobaczyć grę piłkarzy nowo utworzonej drużyny LZS-u Kup, która w nowym sezonie zagra w klasie „A”. Poprzedni zespół występował w IV lidze, ale w połowie marca został rozwiązany. Z powodu wycofania się z rozgrywek w trakcie sezonu został zdegradowany o dwa stopnie rozgrywkowe.
Zespół złożony głównie z miejscowych zawodników podjął Orła Pokój, z którym wygrał 5:2. Po dwie bramki dla lokalnego LZS-u trafili Patryk Mainka i Błażej Krupa, a jedną Dominik Kiełbus. Było to pierwsze spotkanie jeszcze nieoficjalnie istniejącego zespołu prowadzonego przez Janusza Piontkowskiego.
– mówi Janusz Piontkowski, trener LZS-u Kup.
Po meczu uczestników festynu zabawiał zespół Whitney Houston Cover, a dwudniową imprezę zwieńczyła dyskoteka, którą poprowadził DJ Ref.
Przez dwa dni w trakcie festynu można było oglądać mecze 1/8 finału mistrzostw świata w piłce nożnej w Rosji. W sobotę Francja pokonała 4:3 Argentynę, a Urugwaj 2:1 Portugalię. W niedzielę mierzyły się ze sobą Hiszpania i Rosja oraz Chorwacja i Dania. Oba spotkania zakończyły się remisem 1:1 i rozstrzygnęły je konkursy rzutów karnych. Do ćwierćfinałów awansowali Rosjanie (4:3 w karnych) i Chorwaci (3:2 w karnych).