Urzędnicy chcą przypomnieć o historycznej wartości niedawno wyremontowanego placu św. Sebastiana. W sobotę (19 października) zapraszają opolan na imprezę „Poznaj plac św. Sebastiana”.
– Projekt realizujemy z czterema fundacjami: „Mantikorą”, OFF Film, Dla Dziedzictwa i Horyzont – wylicza Iwona Mąkolska-Frankowska, naczelnik Wydziału ds. Europejskich i Planowania Rozwoju UM Opola.
Sobotnie imprezy rozpoczną się o godz. 17.00.
– Zaczynamy warsztatami językowymi, w ramach których po angielsku, niemiecku i francusku będzie można porozmawiać o historii tego placu.
CZYTAJ: Dni Ukraińskie w Opolu. Przez kulturę i tradycję chcą integrować opolan i Ukraińców [WIDEO]
W programie również m.in. gra miejska „Ballada o czarnej Śmierci”, plenerowe warsztaty plastyczne „Kamieniczki dawniej i dziś”, prezentacja teledysku i piosenki „Wolę Opole”, projekcja filmu „Opolskie place: Jana Pawła II i plac Sebastiana – dziś i jutro”, a na zakończenie wyjątkowy spektakl ogniowy da „Mantikora”, którego elementami będzie mapping.
Dodajmy, że przy placu mieści się rzymskokatolicki barokowy kościół św. Sebastiana, który od 1971 roku jest wpisany do rejestru zabytków województwa opolskiego.
Kościół został wzniesiony w 1696 roku jako podziękowanie po wygaśnięciu zarazy panującej w Opolu w 1680 roku. Epidemia tej śmiertelnej choroby rozeszła się z karczmy, która stała na miejscu kościoła.
Mieszkańcy: Po remoncie estetyczniej
Przypomnijmy, że rewitalizacja placu św. Sebastiana kosztowała miasto ponad 3 mln zł.
– Mieszkam w okolicy, często przychodzę tu odpoczywać. W czasie remontu bardzo brakowało nam tego miejsca, ale nie tęsknię za starymi krzakami, które były schroniskiem dla bezdomnych. Mieliśmy też tu masę śmieci – mówi Alina Zientek, opolanka, którą spotkaliśmy na placu.
– Teraz wszystko bardzo mi się podoba, szczególnie fontanna. Jest estetycznie i drzewa dają cień. Liczę, że te krzewy wyrosną jeszcze bardziej żeby nie było tyle płyty. Szkoda, że wszystkie ławki nie mają oparć. Wtedy moim zdaniem są znacznie wygodniej – ocenia mieszkanka.
O tym, że plac św. Sebastiana był bardzo zaniedbany przypominała również Katarzyna Oborska-Marciniak, rzecznik prezydenta Opola.
– To miejsce leżące w centrum miasta, serce starówki i miejsce wyjątkowe z kapliczką św. Sebastiana. Z niej często wychodzili nowożeńcy, w przestrzeń dość mocno zaniedbaną – przypomina.
– Teraz to fantastyczne miejsce i nasz plac wygląda podobnie do Małego Rynku. Te dwie przestrzenie zostały tak zaprojektowane aby były kompatybilne, spójne. Są więc drzewa, nasadzenia w krągłych przestrzeniach, kuliste lamy, które świetnie wyglądają zwłaszcza wieczorem. Mamy też metalowe ławeczki. Nowym elementem jest fontanna.
Plac św. Sebastiana został utwardzony granitem.