Nietypowo przebiegała tegoroczna edycja konkursu fotograficznego „Moje miasto Grodków – architektura, ludzie, wydarzenia, natura” organizowanego przez Ośrodek Kultury i Rekreacji. Przyczyną – koronawirus.
– Mimo pandemii nie zdecydowaliśmy się na odwołanie konkursu – mówi Ewa Kałuzińska, koordynatorka konkursu i instruktorka w OKiR. – Zgłoszenia wpływały w formie elektronicznej przez cały czas trwania ograniczeń w działalności ośrodka. Obawiałam się, że z uwagi na zamknięcie OKiR konkurs może się w tym roku nie udać.
Tak się jednak nie stało, co więcej – został pobity dotychczasowy rekord.
– Wpłynęło do nas aż 37 zgłoszeń, w których znalazło się ponad 300 zdjęć! – cieszy się instruktorka. – Ze wstępnej analizy widać, że jest dużo nowych osób, które wcześniej nie brały udziału w konkursie. Z roku na rok rośnie też poziom stałych uczestników.
Zwieńczenie konkursu w tym roku będzie nietypowe. – Nie planujemy tradycyjnej wystawy pokonkursowej, jak w poprzednich edycjach – podkreśla Ewa Kałuzińska. – Możliwe, że zrobimy ekspozycję multimedialną. Chciałabym, żeby zdjęcia były wyświetlone w powiększeniu na rzutniku w sali w Domu Kultury.